Nie dalej jak wczoraj klub ze stolicy Bawarii oficjalnie potwierdził zakontraktowanie młodego i niezwykle utalentowanego środkowego pomocnika z Benfiki.
Tiago Dantas, bo o nim mowa, został wypożyczony do końca sezonu, zaś według informacji zawartych w oficjalnym oświadczeniu klubu, Portugalczyk będzie grał w drugiej drużynie Bayernu do odwołania.
Mimo wszystko niemiecki dziennik „Bild” nie ma wątpliwości – choć w komunikacie napisano co innego, to 19-latek jest przeznaczony do gry w pierwszym zespole u Hansiego Flicka. Co więcej już dziś utalentowany pomocnik ma odbyć pierwszy trening z 55-latkiem i nowymi kolegami.
Choć zarówno Bayern, jak i również Benfica nie wspomnieli nic o opcji wykupu, to niemieckie i część portugalskich mediów nie ma wątpliwości – monachijczycy będą mogli wykupić Dantasa latem 2021 roku za sumę około 8 milionów euro.
Neppe i Brazzo pracowali nad transferem
Zanim potwierdzono oficjalnie pozyskanie 19-latka, dość ciekawe informacje przedstawił niemiecki portal „Spox” i „Goal”. Jak się okazuje Tiago był jednym z wymarzonych piłkarzy Flicka. Szef skautingu FCB – Marco Neppe – odpowiadał za transfer i wielokrotnie obserwował Portugalczyka w młodzieżowej Lidze Mistrzów.
34-latak pozostawał też w nieustannym kontakcie z Hasanem Salihamidzcem w sprawie utalentowanego pomocnika. Koniec końców zapadła decyzja. Mówi się, że Portugalczyk jest postrzegany jako gracz do pierwszego zespołu, ale mimo treningów z Hansim, priorytetem powinny być dla niego występy w drugiej drużynie.
Dziennikarz Kerry Hau podkreśla także, że „Bawarczycy” zapewnili sobie opcję wykupu Dantasa za 8 milionów euro, co jak sam przyznał – jest niewielką kwotą za tak utalentowanego piłkarza.
Komentarze