Jak informują niemieckie media, prezes klubu ze stolicy Bawarii w najbliższych kilku tygodniach będzie zmuszony radzić sobie bez swojego prawa jazdy.
Według informacji dziennika „Bild”, od kilku dni Oliver Kahn nie ma możliwości prowadzenia swojego samochodu, po tym jak policja zabrała mu prawo jazdy na okres jednego miesiąca.
Jaki jest powód? Dziennikarze podkreślają, że kilka miesięcy temu prezes monachijczyków przekroczył dozwoloną prędkość, kiedy przebywał w Hesji (według niemieckiego prawa, prawo jazdy jest odbierane za przekroczenie 40 km/h poza obszarem zabudowanym i 31 km/h w obszarze miejskim).
W związku z tym, legendarnego „Tytana” wozi teraz do pracy jego żona Svenja, z którą Niemiec jest związany od 2011 roku.
Kiedy szef Bayernu został ostatnio zapytany o kwestię swojego prawa jazdy, dziennik „Bild” pozostał bez odpowiedzi (Kahn powinien odzyskać dokument na początku przyszłego miesiąca).
Komentarze