Już tylko dni dzielą nas od momentu, kiedy wszyscy zawodnicy, którym wygasa umowa latem przyszłego roku, będą mogli zgodnie z przepisami negocjować warunki przejścia do nowych zespołów.
Każdy fan Bayernu Monachium już doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że kilku zawodników “Die Roten” znajdzie się w takiej sytuacji. Mowa o takich zawodnikach jak np. Leroy Sane, Alphonso Davies, czy Joshua Kimmich.
Temat wygasających umów poruszył ostatnio były prezes monachijskiego klubu, Oliver Kahn, który nie ukrywał, że taki stan rzeczy jest wynikiem zaniedbań kierownictwa bawarskiego zespołu.
- Jeśli pozwolisz zawodnikowi wejść w ostatni rok umowy, to on trzyma wszystkie karty w ręku i ma możliwość ciągnąć cię za nos.
- Generalnie należy unikać takich sytuacji.
Kahn skomentował również ostatnie doniesienia na temat sytuacji Leroy’a Sane, który wyraźnie chce pozostać w klubie, a z kolei sternicy, póki co nie wydaja się do końca przekonani do takiej opcji.
- Bayern Monachium potrzebuje zawodników, którzy są stabilni. Tego mu zabrakło i to trzeba to uczciwie przyznać.
- Podstawowym kryterium jest zawsze forma. Tego się od niego oczekuje, w każdym meczu. Również w Lidze Mistrzów. Ma on jakość, by być czołowym zawodnikiem w Europie, musi to tylko udowodnić - dodał Kahn.
Komentarze