Bardzo, ale to bardzo dobre wiadomości docierają do nas z niemieckiej prasy, albowiem w pełni wyleczony ma już być środkowy pomocnik FCB, Joshua Kimmich.
W ostatnich tygodniach trener Julian Nagelsmann był zmuszony radzić sobie bez Joshuy Kimmicha, po tym jak pomocnik dwukrotnie przeszedł kwarantannę w wyniku kontaktu z zakażoną osobą, po czym sam otrzymał pozytywny wynik i został poddany domowej izolacji.
Następnie w wyniku powikłań po przechorowaniu koronawirusa pomocnik nie mógł trenować, albowiem badania wykazały naciek na płucach i intensywne treningi mogłyby doprowadzić do trwałych uszkodzeń i przedwczesnego zakończenia kariery…
Zielone światło od sztabu medycznego!
Na całe szczęście Jo ma już najgorsze za sobą! Jak donosi dziennik „Bild”, 26-latek przeszedł wczoraj zapowiadane od pewnego czasu kontrolne badania w ośrodku medycznym bawarskiego klubu. Wyniki okazały się pozytywne i Joshua w pełni został wyleczony.
Tym samym Joshua może powoli wracać do treningów, po czym 2 stycznia najpewniej wznowi pełne zajęcia z kolegami i przygotowania do rundy wiosennej. Przypominamy zarazem, że 7 stycznia „Bawarczycy” zagrają u siebie z Borussią M’Gladbach.
To, czy Kimmich będzie mógł zagrać – pozostaje kwestią otwartą. Przypominamy, że po raz ostatni zawodnik rekordowego mistrza Niemiec grał w meczu o stawkę 6 listopada i od tamtego momentu pozostaje bez praktyki meczowej.
Komentarze