Kilka dni temu, a będąc dokładniejszym w sobotę 14 września podopieczni Niko Kovaca powrócili do rutyny meczowej po ponad dwutygodniowej przerwie spowodowanej meczami eliminacyjnymi do Euro 2020 i nie tylko.
Przypomnijmy raz jeszcze – w meczu na szczycie niemieckiej Bundesligi Bayern Monachium mierzył się na wyjeździe z ekipą RB Lipsk. Spotkanie na wypełnionej po brzegi Red Bull Arenie zakończyło się remisem 1:1, zaś jedynego gola dla FCB zdobył niezawodny Robert Lewandowski.
Dla monachijczyków była to idealna szansa, aby awansować na fotel lidera, lecz podział punktów nie pozwolił wyprzedzić drużyny „Byków”. Na domiar wszystkiego „Bawarczycy” spadli na czwartą lokatę i znajdują się obecnie za plecami S.C. Freiburg, Borussii Dortmund i RBL.
W niedzielę tradycyjnie już odbył się trening dla graczy rezerwowych, którzy w sobotę rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych. Pozostali zawodnicy pracowali w centrum wydajnościowym FCB. Jedynymi graczami, których zabrakło byli David Alaba oraz Leon Goretzka, którzy borykają się z kontuzjami.
Z informacji ujawnionych przez niemiecki dziennik „Bild” możemy dowiedzieć się, że trener Niko Kovac postanowił wczoraj nagrodzić swoich podopiecznych jednym dniem wolnego od treningów i wszelkich obowiązków.
Dziennikarze zaznaczają, że w przypadku chorwackiego trenera i Bayernu brak treningu na dwa dni przed meczem otwarcia w Lidze Mistrzów jest dość niecodzienną i rzadką sytuacją. Przypominamy, że mistrzowie Niemiec zagrają z Crveną Zvezdą na Allianz Arenie jutro o 21:00.
Komentarze