Po dwóch zwycięstwach w 2019 roku nad TSG Hoffenheim i VfB Stuttgart, zespół prowadzony przez Niko Kovaca doznał pierwszej porażki w tym roku kalendarzowym.
Po serii siedmiu zwycięstw z rzędu w niemieckiej Bundeslidze, Bayern został wczoraj pokonany przez Bayer Leverkusen aż 3:1. Honorowe trafienie dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec zaliczył jeszcze w pierwszej połowie Leon Goretzka, dla którego był to czwarty gol w 2019 roku.
"Bawarczycy" zagrali dobrą pierwszą połowę, ale jak ma to miejsce ostatnimi czasy, drugie 45 minut w wykonaniu zawodników "Dumy Bawarii" nie należało już do najlepszych. Kiepska gra doprowadziła do tego, że Bayer 04 odrobił straty i przejął kontrolę nad starciem...
Jak informuje niemiecki dziennik "Bild" trener Niko Kovac przez cały tydzień miał przestrzegać swoich podopiecznych przed groźnymi atakami "Aptekarzy" i ich siłą ofensywną. Co więcej 47-letni Chorwat zorganizował także dodatkowe sesje treningowe w środę i czwartek, aby popracować nad organizacją w defensywie.
Po przegranym meczu w Leverkusen Niko Kovac dał jasno do zrozumienia, że w pojedynku z "Aptekarzami" jego piłkarzom zabrakło przede wszystkim spójności w defensywie...
− Spójność jest kluczowa, to główny temat, co też przedstawię swoim zawodnikom jutro. Nie możesz tracić trzech bramek i liczyć na zwycięstwo w Leverkusen. Musimy zamknąć swój sklep z bramkami, ponieważ tytuły zdobywa się solidną defensywą − powiedział po meczu Kovac.
REKLAMA
Komentarze