Od dłuższego już czasu jednym z głównych tematów związanych z Bayernem Monachium jest dalsza przyszłość obecnego trenera FCB, czyli Hansiego Flicka.
Jak dobrze wiemy obecna umowa 54-latka z Bayernem jako trenerem pierwszego zespołu obowiązuje do końca bieżącego sezonu. Niedawno w środowym wydaniu dziennika „Sport Bild” pojawił się artykuł, w którym przedstawiono najnowsze informacje w sprawie przyszłości Hansiego Flicka.
Z ujawnionych doniesień mogliśmy się wówczas dowiedzieć, że bossowie FCB pragną poczekać z decyzją o dalszej współpracy z Niemcem do końca bieżącego sezonu. Decydujące mają być rzecz jasna nie tylko wyniki, ale i końcowe sukcesy. Niemniej jednak Hansi ma budzić coraz to większe zainteresowanie w Europie i co więcej miały już wpłynąć pierwsze zapytania.
54-latek miał już także podjąć decyzję, że po zakończeniu tego sezonu nie chce już wracać do roli asystenta, lecz pracować jako trener pierwszego zespołu niezależnie czy to w Bayernie, czy też w innym klubie. Więcej informacji na ten temat znajdziecie pod tym linkiem.
Kolejne informacje w kwestii obecnego szkoleniowca „Gwiazdy Południa” i jego dalszej przyszłości przedstawił także „Bild”. Jak się okazuje o tym, czy Hansi zostanie w Monachium na dłużej, zadecyduje pięć spotkań pucharowych ‒ mowa o dwumeczu z Chelsea, ćwierćfinale z Schalke oraz 1/4 finału Ligi Mistrzów (jeśli monachijczycy awansują).
Bossowie FCB mają zamiar zadecydować pod koniec sezonu. Co więcej jeśli Flick poprowadzi zespół do półfinału Champions League, to dla sterników „Dumy Bawarii” będzie to jasny sygnał, że 54-latek potrafi zaimponować nie tylko na krajowym podwórku, ale i również na arenie międzynarodowej. Jedno jest pewne ‒ Niemiec cieszy się wielkim poparciem wśród swoich podopiecznych, zaś Manuel Neuer porównał go nawet do Pepa Guardioli.
‒ Już po pierwszej połowie z Kolonią można było wyciągnąć wnioski, że gramy jak kiedyś za Pepa Guardioli ‒ skomentował ostatnio Neuer.
Aby to udowodnić, jeden z dziennikarzy „Sport1” postanowił porównać pracę obu trenerów i póki co liczby Hansiego jako trenera Bayernu prezentują się lepiej niż kiedy ekipę FCB prowadził Katalończyk.
Komentarze