Nie tak dawno temu Karl-Heinz Rummenigge zapowiedział, że mistrzowie Niemiec na czas pandemii koronawirusa wstrzymują się ze swoimi planami transferowymi. Jak ma się to jednak do rzeczywistości?
Od pewnego czasu wielu z nas zadaje sobie pytanie − czy pandemia koronawirusa wpłynie na plany transferowe Bayernu Monachium? Można tak przynajmniej wywnioskować ze słów Rummenigge, który oznajmił w rozmowie z „TZ”, że mistrzowie Niemiec póki co wstrzymują się ze swoimi planami.
− Nikt tak naprawdę nie wie jak dokładnie kryzys wpłynie na świat piłki w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Tym samym wstrzymujemy się z tematem transferów obecnie − powiedział Rummenigge.
Jak jednak słowa prezesa bawarskiego klubu mają się do realizacji transferów takich piłkarzy jak Leroy Sane i Kai Havertz? Na to pytanie postarali się odpowiedzieć dziennikarze „Bilda”. Choć obecny kryzys w dużym stopniu wpłynie na rynek, to dziennikarze podkreślają, że dla FCB sytuacja ta ma też pozytywny aspekt, albowiem daje ona monachijczykom więcej czasu.
Od pewnego czasu media co rusz informują, że wewnątrz FCB ma panować nieporozumienie co do niektórych transferów. Podczas gdy Salihamidzic jest zwolennikiem transferu Sane, to Hansi Flick podchodzi do tego tematu nieco sceptycznie. W przypadku Havertza obaj panowie chcą go pozyskać, jednakże z drugiej strony bossowie „Gwiazdy Południa” są niechętnie nastawieni do spełnienia żądań finansowych Bayeru Leverkusen (żądają ponad 100 milionów euro).
Niemniej jednak tego lata powinno w końcu dojść do transferu Leroya Sane, który przypomnijmy jest łączony z „Bawarczykami” od wielu miesięcy. Zachodzi jednak możliwość, że Havertz zostanie na dłużej w B04, ponieważ jest to raczej mało prawdopodobne, że pojawi się jakiś klub z ofertą powyżej 100 mln €.
Wyjściem z tej sytuacji może być przełożenie transferu na 2021 rok, lecz wtedy pozycja negocjacyjna „Aptekarzy” będzie gorsza, jako że Kaiowi zostanie już wtedy tylko rok do zakończenia umowy. Kwestią otwartą pozostaje czy topowe kluby (Bayern, Barca, Liverpool) będą gotowe spełnić żądania Bayeru?
Komentarze