Dokładnie 23 sierpnia oficjalnie dobiegł końca sezon 2019/20 w europejskiej piłce, po tym jak w finale Ligi Mistrzów Bayern pokonał Paris Saint-Germain 1:0.
Bayern nie miał sobie równych w minionym sezonie rozgrywek Champions League i w pełni zasłużenie sięgnął po upragnione trofeum, pokonując na swojej drodze między innymi takie zespoły jak chociażby Tottenham, Chelsea, Barcelona czy też wspomniane wcześniej PSG.
Rekordowe 11 zwycięstw z rzędu sprawiły, że monachijczycy mogą liczyć na gigantyczne wpływy z tej edycji Ligi Mistrzów!
Jak informuje niemiecki dziennik "Bild" kwota ta może wynieść nawet 128,41 milionów euro, co jest zarazem rekordowym wynikiem w historii tych jakże elitarnych rozgrywek − o ile rzecz jasna wszystkie ustalone na początku sezonu premie zostaną utrzymane.
Za sam udział w LM klub otrzymał 15,25 mln €, zaś za każde zwycięstwo w fazie pucharowej po 2,7 mln € (w sumie FCB zgarnie 16,2 mln €). Ponadto za awans do kolejnych etapów mistrzowie Niemiec mogą liczyć na dodatkowe premie. Do tego dochodzi co najmniej 7 mln € z market pool oraz 35,46 mln € ze współczynnika UEFA (im wyżej w rankingu klubowym tym suma większa).
Dziennikarze wspominają jeszcze, że za sam udział w Superpucharze Europy na konto Bayernu wpłynie 3,5 mln euro, zaś w przypadku triumfu o jeden milion więcej. Mimo wszystko nie wiadomo czy pandemia koronawirusa i wywołany przez nią kryzys wpłynie na podział środków przez UEFA.
− Nie dokonano jeszcze ostatecznej oceny. Jednak spodziewamy się, że pandemia będzie miała tylko ograniczony wpływ finansowy na dystrybucję środków dla klubów − powiedział rzecznik UEFA dla "Bilda".
Komentarze