Choć jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że latem 2020 roku Leroy Sane zawita na Allianz Arenę, to najnowsze doniesienia sugerują jednak zupełnie co innego.
Przypomnijmy raz jeszcze – na początku zimowego okienka transferowego pojawiły się informacje, że Leroy Sane miał ostatecznie zadecydować, że widzi swoją przyszłość w drużynie rekordowego mistrza Niemiec.
Co więcej sam skrzydłowy chciał także za wszelką cenę dołączyć do Bayernu jeszcze w tym miesiącu. Niemniej jednak sternicy bawarskiego klubu mieli podjąć decyzję, że nie zdecydują się na transfer tej zimy, lecz poczekają do lata przyszłego roku. Jednym z powodów miały być kwestie finansowe.
Niemiecki „Bild” oraz „Die Welt” informują, że taki obrót spraw miał spowodować, że Leroy Sane zaczyna mieć wątpliwości względem przenosin na Allianz Arenę. Dla Niemca transfer w zimowym okienku mimo jego kontuzji (zerwane więzadło krzyżowe) byłby oznaką zaufania ze strony „Gwiazdy Południa”.
Rezygnacja z zimowego transferu sprawia jednak, że wychowanek Schalke 04 zaczął się zastanawiać nad swoją dalszą przyszłością. Co więcej fakt, że 23-latek zmienił agencję dodatkowo komplikuje wszystko.
Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła podkreślają także, że Karl-Heinz Rummenigge w żadnym wypadku nie jest zadowolony, że negocjacje muszą rozpocząć się teraz na nowo z nowymi agentami skrzydłowego (jego interesy reprezentuje teraz LIAN Sports). Z drugiej strony Christian Falk zaznacza, że Sane w dalszym ciągu chce opuścić Manchester City.
Our Story: we already reported that @LeroySane19 absolutely wanted the club to buy him in winter. @FCBayern didn’t. now he doubts about lack of appreciation of @FCBayern. But: Sané still wants to leave @ManCity
— Christian Falk (@cfbayern) January 28, 2020
Komentarze