Na ten moment jednym z największych problemów Bayernu Monachium pozostaje przyszłość zawodników, których umowy z bawarskim klubem wygasają latem przyszłego roku.
Bayern Monachium zdaje sobie sprawę, że umowy Leona Goretzki, Niklasa Suele oraz Corentina Tolisso wygasają za niespełna rok. Dlatego też temat ich przyszłości powinien zostać rozwiązany jak najszybciej. Ostatnio nad sytuacją wspomnianej trójki piłkarzy bawarskiego klubu pochylili się dziennikarze „Bilda”, którzy przedstawili ich sytuację.
Leon Goretzka
Goretzka chce zostać na dłużej w Bayernie. Pomocnik od dłuższego czasu pozostaje w kontakcie z Julianem Nagelsmannem, z którym kontaktował się już na długo przed mistrzostwami Europy. Mimo wszystko negocjacje w sprawie nowej umowy wloką się...
26-latek budzi zainteresowanie innych ekip, a zwłaszcza Manchesteru United. Bawarski klub nie chce sprzedawać swojego gracza. Goretzka i Kimmich mają w przyszłości stać się sercem i twarzami FCB. Niemiec chciałby jednak, aby ten „status” został też doceniony finansowo.
Obecna pensja reprezentanta niemieckiej reprezentacji narodowej to około 5-6 milionów euro na rękę. Leon oczekuje dwa razy tyle.
Niklas Suele
Rozmowy z Niklasem Suele ws. nowego kontraktu toczą się bardzo powoli. Wewnątrz klubu uważa się, że obecna tendencja raczej wskazuje na transfer, jeśli pojawi się odpowiednia oferta. Mówi się, że zainteresowanie ze strony Chelsea ostatnimi czasy ochłodziło się jednak.
Corentin Tolisso
Corentin Tolisso pozostaje kandydatem do sprzedaży. Mistrzostwa Europy nie pomogły mu ani w zarekomendowaniu się nowemu pracodawcy, ani w przekonaniu do siebie władz Bayernu. Do niedawna kandydatem do zakupu Francuza był Juventus.
Komentarze