Choć w ubiegłą sobotę Thiago zaliczył bardzo słaby występ w pojedynku o Superpuchar Niemiec z Borussią Dortmund, to dla Niko Kovaca Hiszpan wciąż pozostaje liderem środka pomocy FCB.
Przed kilkoma dniami w starciu o Superpuchar Niemiec Hiszpan zaprezentował się raczej bardzo kiepsko, notując kilka ważnych start oraz przyczyniając się do utraty jednej z bramek przez Bayern. Nic więc dziwnego, że 28-latek został najniżej oceniony spośród wszystkich monachijczyków przez dziennikarzy.
Bez względu na wszystko niemiecki dziennik "Bild" informuje, że Thiago pozostaje ulubieńcem Niko Kovaca, co też można zauważyć przede wszystkim podczas obozu FCB w Rottach-Egern nad jeziorem Tegernsee. Obaj wiele ze sobą rozmawiają, żartują i wymieniają się poglądami co do gry na boisku.
Dziennikarze wspomnianego źródła określili relację Hiszpana i Chorwata jako "piłkarską miłość". Warto wspomnieć, że nie tak dawno temu 47-latek nie szczędził pochwał pod adresem pomocnika określając go mianem zawodnika, który z piłką u nogi może zrobić cokolwiek. Podczas przygotowań w Rottach-Egern można zauważyć kilka rzeczy:
− Podczas tajnego treningu w czwartek rano Kovac ponownie ustawił Thiago na pozycji szóstki, który w systemie 4-3-3 odpowiadać ma za "zegar" Bayernu (tempo gry).
− Podczas taktycznych zajęć i treningów obaj panowie często dyskutują ze sobą. Kovac przedstawia mu jego defensywne pomysły, podobnie zresztą jak Thiago, który gestykulując wskazuje na różne elementy gry.
− Niko i Thiago przebywają ze sobą bardzo często, po ostatnim meczu testowym uścisnęli sobie dłonie, po czym zaczęli żartować. Nawet po treningu obaj często widywani są razem.
− Chorwat nie tylko żartuje i rozmawia często z Hiszpanem, ale i spędza z nim sporo czasu. Po jednym z treningów zauważano ich razem, kiedy żonglowali piłką oraz ćwiczyli uderzenia na bramkę.
Komentarze