Wczorajszego późnego wieczoru odbyły się kolejne spotkania w ramach trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej. Tym razem w akcji mogliśmy oglądać 9 piłkarzy Bayernu.
Hiszpania 6:0 (3:0) Niemcy
Niemiecka reprezentacja narodowa z pewnością nie ma powodów do dumy, lecz wręcz przeciwnie − do wstydu. Podopieczni Joachima Loewa ponieśli porażkę i zostali dosłownie rozniesieni przez Hiszpanów aż 6:0 po bramkach Torresa (3), Rodriego, Moraty i Oyarzabali. Warto podkreślić, że dla Niemców to największa porażka od 24 maja 1931 roku (6:0 z Austrią).
Jeśli mowa o powołanych z Bayernu piłkarzach, to Manuel Neuer i Serge Gnabry grali pełne 90 minut. Podczas gdy Leroy Sane i Leon Goretzka zagrali po 61 minut, to Niklas Suele zszedł z boiska w przerwie.
Francja 4:2 (2:1) Szwecja
Oczekiwań swoich kibiców nie zawiedli z kolei Francuzi, którzy w ostatnim meczu Ligi Narodów pokonali na własnym podwórku Szwedów 4:2. Spory udział w tym zwycięstwie i strzelonych bramkach mają zawodnicy Bayernu Monachium − na listę strzelców wpisywali się kolejno Giroud, Pavard, ponownie Giroud oraz Coman.
W przypadku graczy rekordowego mistrza Niemiec, to Benji rozegrał pełne 90 minut. Hernandez zszedł z boiska w przerwie spotkania, podczas gdy Kingsley zameldował się na murawie dopiero w 84. minucie.
Anglia U-21 5:0 (3:0) Albania U-21
Wielkie powody do zadowolenia mogą mieć młodzi Anglicy (U-21), którzy rozbili Albanię U-21 aż 5:0. Warto podkreślić, że debiut w wyjściowej XI zaliczył Jamal Musiala, który grał do 62. minuty i strzelił nawet jedną z bramek. Pozostałe gole dla Anglików zdobywali jeszcze Hudson-Odoi, Justin oraz dwukrotnie Nketiah.
Kto gra dziś?
Dziś wieczorem czekają nas jeszcze dwa ostatnia spotkania w ramach trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej. Podczas gdy Polacy (występ Lewandowskiego wątpliwy) zagrają z Holandią o 20:45, o tej samej porze Austriacy z Alabą zmierzą się o tej samej porze z Norwegami.
Komentarze