Ileż to już razy na przestrzeni ostatnich czterech tygodni mogliśmy usłyszeć o możliwym odejściu Jerome'a Boatenga? Niewykluczone jednak, iż Niemiec nigdzie nie odejdzie, lecz zostanie w klubie.
Wypowiedzi Karla-Heinza Rummenigge wywołały niemałą burzę w świecie mediów na całym świecie. W kolejnych dniach pojawiały się nowe doniesienia w sprawie klubów rzekomo zainteresowanych kupnem Jerome'a Boatenga.
Koniec końców jak dowiedzieliśmy się kilka dni temu z niemieckiej prasy do klubu ze stolicy Bawarii nie wpłynęła jakakolwiek oferta kupna rosłego stopera. Co więcej – żadna z zainteresowanych stron nie złożyła nawet zapytania o możliwość transferu mistrza Świata z 2014 roku.
Wczoraj wieczorem pojawiły się nowe doniesienia w sprawie Boatenga. Jak wynika z informacji ujawnionych przez niemiecki „Sueddeutsche Zeitung” 29-latek najpewniej zostanie w bawarskim zespole na kolejny sezon. Powód jest dość oczywisty – żaden z zainteresowanych klubów nie jest gotów sprostać wymaganiom finansowym Bayernu.
Dziennikarze podkreślają także, że brat Jerome’a, czyli Kevin-Prince Boateng mówił mu same pozytywny rzeczy na temat Niko Kovaca, który od wczoraj jest nowym trenerem Bayernu. Ghańczyk miał wyjawić bratu, że Chorwat jest trenerem godnym zaufania, z którym warto współpracować (Boateng trenował pod jego wodzą we Frankfurcie).
Informacje te potwierdza także doskonale nam znany Christian Falk z dziennika „Sport Bild”, który jest jednym z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w sprawach związanych z Bayernem. Niemiec zaznacza, że do klubu po kiepskich MŚ w Rosji nie wpłynęła jakakolwiek oferta kupna Boatenga.
W minionym sezonie wyceniany na 45 milionów euro środkowy obrońca rozegrał w sumie dla „Die Roten” 31 spotkań, zaś jego dorobek to 2 bramki oraz 4 asysty. Obecna umowa Boatenga z FCB obowiązuje do 2021 roku.
Komentarze