Kilka dni temu po przegranym 3-2 meczu „Bawarczyków” w Lidze Mistrzów z FK Rostow, Karl-Heinz Rummenigge publicznie skrytykował Jeroma Boatenga za jego słabszą formę i „stylówkę”.
Prezes Bayernu stwierdził wtedy, że Niemiec „powinien zejść na ziemię”. Dzień później obrońca „Die Roten” odpowiedział na krytykę Rummenigge w pełni zgadzając się ze słowami swojego przełożonego.
Mistrz świata z 2014 roku dodał, że jego głównym problemem są kontuzje ciągnące się za nim od Mistrzostw Europy 2016. Wczorajszego dnia Boateng dodał, że następnym razem wolałby, aby "Kalle" powiedział mu to prosto w oczy oraz żeby nie upubliczniał takich słów.
– Mogę się tylko uśmiechnąć na temat tamtych słów. Następnym razem Rummenigge może powiedzieć mi to prosto w oczy i wtedy będzie w porządku – powiedział w krótkim oświadczeniu Boateng.
Źródło: FourFourTwo
Komentarze