Nazwisko Nicolasa Anelki wielu kibicom Bayernu Monachium źle się kojarzy. W maju 2000 roku Francuz grając w barwach Realu Madryt strzelił dwa gole w półfinale Ligi Mistrzów, czym się w głównej mierze przyczynił do wyeliminowania Bawarczyków. Jednak w czwartek fani będą mogli odetchnąć z ulgą... Stanie się tak, bowiem napastnika Boltonu Wanderers zabraknie w pojedynku na Allianz Arena. 28-letni piłkarz ponaciągał sobie mięśnie uda i pojedynek swojej drużyny z liderem Bundesligi w Pucharze UEFA będzie mógł oglądać wyłącznie przed telewizorem.
Znane nazwiska na liście kontuzjowanych
"To co zobaczyłem na kasetach video, zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Mają świetny zespół i grają bardzo dobrą piłkę. Jednak nie przyjechaliśmy po to, aby grać na 0:0" mówił na konferencji prasowej trener Anglików Gary Megson. "Czeka nas trudny mecz, gdyż Bayern prezentuje najwyższą klasę. Mimo wszystyko damy z siebie wszystko" zapewniał obrońca Andrew OBrien.
Absencja Anelki to nie jedyne osłabienie Boltonu. Kila dni temu urazu doznał Nicky Hunt i jego przylot do Monachium był niemożliwy. Megson nie może także skorzystać z usłgu Ivana Campo, ponieważ poprzedni trener angielskiej drużyny nie zgłosił Hiszpana do rozgrywek P. UEFA. "Będzie nam brakowało Ivana" powiedział środkowy napastnik Kevin Davies, który w linii ataku na pewno nie zagra z El Hadjim Dioufem, gdyż ten z powodu kontuzji stawu skokowego musiał pozostać na Wyspach Brytyjskich.
Bolton cieszy się na mecz z Bayernem, ale...
"Musimy zrezygnować z kilku zawodników, co nie ułatwia nam zadania. Grać na takim stadionie, przeciwko świetnej drużynie jak Bayern, o takim meczu śni się od małego dziecka" powiedział Megson. "To świetne wyzwanie grać przeciwko Bayernowi z jego najlepszymi zawodnikami. Cieszymy się na ten pojedynek" dodał kapitan Kevin Nolan.
Mimo okazji pokazania się na pięknym obiekcie jakim jest Allianz Arena, zawodnicy Boltonu szczerze twierdzą, iż najważniejszy mecz w tym tygodniu to niedzielny mecz w Premiership. "Pojedynek w niedzielę z Middlesbrough jest dla nas ważniejszy" stwierdził Nolan. Nic dziwnego - Bolton okupuje przedostatnie miejsce w tabeli i każdy punkt się teraz dla nich liczy, a porażka w Monachium nie przekreśla ich dalszego udziału w P. UEFA...
Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Źródło:
Komentarze