Po rozegraniu siedmiu kolejek ligowych, klub ze stolicy Bawarii na ten moment zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 15 punktów i stratą jednego oczka do liderów z Gladbach.
Wczoraj późnym popołudniem zespół prowadzony przez Niko Kovaca zmarnował idealną okazję, aby powrócić na fotel lidera. Jak już kilkukrotnie wspominaliśmy monachijczycy zremisowali z Augsburgiem 2:2, zaś bramki dla FCB zdobywali kolejno Robert Lewandowski oraz Serge Gnabry.
Tuż po meczu jedna z kamer uchwyciła jak do szatni bawarskiego klubu zmierza prezydent Bayernu, czyli Uli Hoeness. Mimo wszystko w rozmowie pomeczowej zarówno 67-latek, jak i również Karl-Heinz Rummenigge odmówili komentarza. Na pytanie o chwilę czasu dla dziennikarzy odparli:
− Mam czas, ale nie wypowiadam się − powiedział Rummenigge.
− Nie, niestety nie mam czasu − dodał Hoeness.
Komentarza odmówił również Thomas Mueller, który po raz szósty z rzędu zaczął mecz na ławce rezerwowych. Niemiec unikając odpowiedzi, od razu udał się do autobusu. Z kolei krytycznie do postawy mistrzów Niemiec odniósł się jego kapitan − Manuel Neuer.
− Tylko 4 zwycięstwa po 8 spotkaniach? To nie nasze aspiracje. Kiedy tracisz bramkę na samym początku i na samym końcu, to nie świadczy to dobrze. Nie chcę powiedzieć, że było to aroganckie, ale na pewno nonszalanckie. Może jesteśmy zbyt pewni siebie. To nie w stylu Bayernu − podsumował Manuel Neuer.
Komentarze