Niestety, ale w środku ubiegłego tygodnia, Ukraina została napadnięta przez Rosjan, która wysunęła przeciwko ukraińskiej władzy swoje roszczenia.
W ostatnim czasie na temat konfliktu na Ukrainie wypowiedziało się kilka osób związanych z Bayernem Monachium. Swoje stanowisko przedstawił już kilkukrotnie kapitan polskiej reprezentacji narodowej i napastnik FCB, czyli Robert Lewandowski.
Przy okazji sobotniego meczu z Eintrachtem, swoje zdanie wyraził także Hasan Salihamidzic, który doświadczył na własnej skórze widma wojny… Dyrektor sportowy monachijczyków nie krył swojego szoku oraz wyraził pełne poparcie dla ofiar agresji na Ukrainę.
– Po prostu nie mogę uwierzyć, że w tej chwili w Europie toczy się wojna z agresją. Jestem zszokowany! Mam nadzieję, że Zachód będzie się trzymał razem – powiedział Salihamidzic.
– To najgorszy czas, w jakim można się znaleźć. Moja rodzina również doświadczyła wojny. Zmartwienia, jakie przeżywają ludzie, są niewyobrażalne… – mówił dalej.
W tej samej rozmowie, dyrektor sportowy Bayernu odniósł się również do swojego sporu z Lotharem Matthaeusem, z którym przez pewien czas wymieniał się krytycznymi uwagami na różne tematy w mediach. Jak się okazuje, obaj panowie już zdołali się pogodzić i rozmawiali nawet telefonicznie.
– Znamy się od 25 lat. Jeśli ma coś do powiedzenia, niech to powie. Musi jednak również znosić krytykę. Ale doceniamy siebie nawzajem. Rozmawialiśmy już telefonicznie. Ale to oczywiste - zawsze będę bronił naszych piłkarzy – podsumował Hasan Salihamidzic.
Komentarze