W zimowym okienku nie powinniśmy raczej spodziewać się wielkich zmian w zespole Bayernu Monachium. Gruntowne zmiany mają zostać przeprowadzone dopiero latem przyszłego roku.
Media na całym świecie od wielu tygodni rozpisują się o potencjalnych wzmocnieniach bawarskiego klubu. Mowa nie tylko o nowych skrzydłowych, którzy mieliby zastąpić duet Robbery, ale i kilku innych zawodnikach (między innymi na pozycję środkowego obrońcy)
W rozmowie pomeczowej z dziennikarzami dyrektor sportowy Bayernu Monachium został poproszony o zabranie stanowiska w sprawie Frenkiego de Jonga oraz Matthijsa de Ligt, którzy uchodzą za dwa największe talenty holenderskiej piłki.
− Obaj są dobrymi zawodnikami i zagrali świetne zawody. Musimy przyjrzeć się i zobaczyć czego potrzebujemy. Przenalizujemy to na spokojnie, ale rynek transferowy z pewności będzie ekscytujący – powiedział Hasan Salihamidzic.
Kolejnym piłkarzem, który od wielu miesięcy łączony jest z transferem do Bayernu Monachium jest Benjamin Pavard z drużyny VfB Stuttgart. Jakiś czas temu mówiło się, że Francuz pragnie zimą zmienić otoczenie klubowe na rzecz FCB, ale plotki te błyskawicznie zostały zdementowane.
− Stuttgart znajduje się obecnie w trudnej sytuacji. Wierzę, że nie ma obecnie o tym mowy (transferze Pavarda – przyp. red.) – podsumował Bośniak.
REKLAMA
Komentarze