Wielkimi krokami zbliża się otwarcie zimowego okienka transferowego, które potrwa przez miesiąc. W związku z tym w mediach każdego dnia pojawia się wiele nowych plotek transferowych.
Wiele tych spekulacji dotyczy też Bayernu Monachium – mowa przede wszystkim o zatrudnieniu środkowego napastnika. Jakby tego było mało, to ostatnio zaczęto także spekulować o możliwym pozyskaniu przez monachijczyków nowego defensora.
Ma to rzecz jasna związek z faktem, że w niedawnym spotkaniu mistrzostw świata Francji z Australią, poważnej kontuzji doznał Lucas Hernandez. Przypominamy, że Francuz zerwał więzadło krzyżowe i najpewniej nie zagra już w bieżącym sezonie 2022/2023…
Niemniej jednak długotrwała absencja obrońcy FCB nie wpłynie na plany transferowe mistrzów Niemiec, co też potwierdził Hasan Salihamidzic. Dyrektor sportowy w krótkim wywiadzie dla niemieckich mediów dał jasno do zrozumienia, że „Bawarczycy” w dalszym ciągu nie dokonają wzmocnień zimą.
− Nie zrobimy nic na zimowym rynku transferowym. Przede wszystkim byłoby to prawdopodobnie zbyt drogie, a po drugie teraz na rynku nie ma nikogo dostępnego – powiedział „Brazzo”.
− Co więcej, stoimy w 100 procentach po stronie Lucasa i damy mu wszelkie możliwe wsparcie, aby jak najszybciej był zdrowy. Od razu zajmiemy się przelotem Lucasa z Kataru do Niemiec. Następnie powinien być natychmiast operowany przez doktora Finka w Innsbrucku – podsumował Hasan Salihamidzic.
REKLAMA
Komentarze