Paul Breitner jest znany ze swoich bezkompromisowych analiz. Dzisiaj na łamach ‘Sport1-Doppelpass’ odniósł się on sytuacji, w jakiej znalazł się Bayern. Doszedł do wniosku, że Bayern jest sam sobie winny.
Paul Breitner na temat:
… obecnego sezonu FC Bayernu: „przez 30 kolejek nie zdołaliśmy utworzyć bazy, która pozwałaby nam na grę w Lidze Mistrzów. Tu nie chodzi o jeden jedyny mecz jak ten z Frankfurtem, czy o jedną decyzje sędziego. Jesteśmy sami sobie winni, że nie udało się nam osiągnąć tego, co pozwoliłoby nam powiedzieć: czego chcecie? Przecież w przyszłym sezonie znów gramy w Lidze Mistrzów”.
… byłego trenera, Louisa van Gaala: "Cofnijmy się wstecz, przypomnijmy sobie co on mówił na konferencjach prasowych przed i po spotkaniach. Przez 40 lat nie poznałem żadnego innego piłkarza czy trenera, który byłby tak pewny siebie jak on, który nie widzi nikogo poza sobą: jestem tym, który wie wszystko i wszystko potrafi”.
… oceny sukcesów minionego sezonu: „to, co wszyscy przespaliśmy, to była prawidłowa ocena wartości zdobytych bramek i wygranych spotkań. Daliśmy się zaślepić przez pięć czy sześć bramek Arjena Robbena. On strzelił decydujące bramki w sytuacjach, kiedy to byliśmy już dwa razy poza zabawą. To nas zaślepiło. To nie był moment, w którym van Gaal chwiał się na stołku, ale moment, w którym już z niego spadł! Jeśli teraz pomyślimy, czy był on za późno zwolniony – to zimą zeszłego roku był odpowiedni moment! na to! Wtedy mielibyśmy funkcjonująca obronę z Martinem Demichelisem, byłby również Mark van Bommel i i i … Jednak daliśmy się zaślepić”.
… możliwego transferu Manuela Neuera: „ze strony FC Bayernu zostało jasno powiedziane, że chcemy Manuela Neuera. Najlepiej już latem. Jeśli nie uda się to teraz to przyjdzie rok później. To jest fakt. Nie ma też żadnej umowy przedwstępnej. Nie ma takiego czegoś”.
źródło: tz.de
Komentarze