Nie trudno domyślić się, że Breno nie jest wymarzonym obrońcą kibiców Bayernu Monachium. Łatwo możemy sobie przypomnieć, jak ogromna fala krytyki spadała na Brazylijczyka. Jednak teraz obrońca FCB składa kibicom monachijskiego klubu obietnicę.
Presja, jaka spoczywa na Breno, jest wielka. Dwanaście milionów euro, jakie Bayern wydał na jego zakup, jak na razie się nie zwróciły. Mimo olbrzymich nadziei, jakie zarząd Bayernu pokładał w Breno, okazał się on niewypałem.
Teraz Breno chce udowodnić, że te pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto i chce walczyć o miejsce w składzie. "Chcę udowodnić, że jestem wart swojej ceny. Chcę sobie, drużynie i fanom sprawić wiele radości, podczas gdy będę walczył w drużynie i dobrze grał".
Środkowy obrońca, który w zeszłym roku chciał opuścić szeregi rekordowego Mistrza Niemiec, myśli obecnie o powrocie do treningów z drużyną. Po operacji kolana w przerwie letniej Brazylijczyk wciąż przechodzi indywidualny program. Breno nadal nie jest w pełni sił i z tego powodu nie pojedzie z drużyną na spotkanie z FC Carl Zeiss Jeną.
źródło: tz-online.de
Komentarze