Na ten moment na rynku transferowym można wyróżnić wielu zawodników, którzy są rozchwytywani przez największe potęgi w europejskiej piłce klubowej.
Jednym z takich zawodników jest 21-letni skrzydłowy Girondins Bordeaux – Malcom. Brazylijczyk od dłuższego już czasu budzi zainteresowanie wielkich „graczy” na europejskim rynku.
Nie od dziś wiadomo, że Malcom jest postrzegany w Monachium jako poważny następcą duetu Robbery – klub ze stolicy Bawarii miał już odbyć pierwsze rozmowy z agentem zawodnika w sprawie jego transferu na Allianz Arenę latem 2018 roku.
Mimo wszystko „Bawarczycy” nie są jedynym klubem, który ustawia się w kolejce po 21-latka. Wśród zainteresowanych można wyróżnić także londyński Arsenal czy Tottenham Hotspur. Brazylijczyk miał już nawet zasilić szeregi „Kogutów” w zimowym okienku, ale ostatecznie do takowego ruchu nie doszło.
Jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom, to do grona klubów sondujących możliwość pozyskania Malcoma dołączyła Borussia Dortmund, która przypomnijmy była łączona z Brazylijczykiem zeszłego lata, kiedy klub opuścił Ousmane Dembele.
BVB będzie musiało jednak liczyć się z ogromnym wydatkiem – francuski klub oczekuje za swojego zawodnika od 50 do 70 milionów euro.
Komentarze