W ostatnim dni zimowego okienka transferowego, do klubu ze stolicy Bawarii sprowadzony został Joao Cancelo, który wcześniej występował w Manchesterze City.
Portugalczyk zaliczył bardzo udany początek przygody z Bayernem, ale jakiś czas później został „przygwożdżony” do ławki rezerwowych, co miało mieć związek z jego słabszą dyspozycją na treningach. Jakby tego było mało, to w mediach zaczęły pojawiać się informacje o frustracji i złości defensora.
Niemniej jednak jak wyjaśnił kilka dni temu na konferencji Julian Nagelsmann, Joao Cancelo miał pewne problemy, dlatego też trener odbył z nim osobistą rozmowę. W rezultacie 28-latek odpłacił się za zaufanie bardzo dobrym występem z Augsburgiem w Bundeslidze. Z kolei dziś na łamach „Sport1” na temat swojego rodaka wypowiedział się znany i ceniony dziennikarz z Portugalii – Manuel Pereira.
− Joao do dziś nosi ze sobą śmierć swojej matki. To już zawsze będzie z nim. Czuje się ukarany życiem. Poznałem go w 2014 roku, był wtedy jeszcze bardzo młody. Już wtedy można było zauważyć, że kiedy nie gra, to czuł się traktowany niesprawiedliwie i cierpiała przez to jego duma. To się nie zmieniło przez lata. On po prostu taki jest. Nie wolno go potępiać ani atakować z tego powodu, ale okazać mu zrozumienie i wsparcie – powiedział dziennikarz.
− On niestety miał niewiarygodnego pecha i dotknęło go to tragiczne wydarzenie, musisz wziąć to pod uwagę zwłaszcza jako trener i dużo z nim rozmawiać. To pomaga. Cancelo to bardzo dobry chłopak, który kocha grać i kocha wygrywać – dodał.
− Jeśli będziesz dla niego cierpliwy, będziesz dawał mu szanse i dużo się z nim komunikował, on również odpłaci się za to mocnymi występami i da Bayernowi wiele radości! – podsumował Manuel Pereira.
REKLAMA
Póki co Joao Cancelo rozegrał dla bawarskiego klubu w sumie 8 spotkań, zaś jego dorobek w tym czasie to 1 bramka oraz 4 asysty (spędził na boiskach łącznie 434 minuty).
Komentarze