Ze spokojem można już rzecz, że Carlo Ancelotti na dobre zadomowił się w Monachium. Podczas ostatniego wywiadu Włoch mówił między innymi o atmosferze panującej w klubie oraz z dumą przyznał, że Bayern może rywalizować z każdym.
Jak się dowiadujemy z jego słów nastrój i atmosfera panująca w klubie ze stolicy Bawarii jest zupełnie inna w porównaniu do tej z Realu Madryt.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem Carlo Ancelotti wypowiedział się również na temat rywalizacji z najlepszymi zespołami w Europie.
Choć trener "Bawarczyków" nie boi się rywalizacji z najlepszymi, to otwarcie przyznał, że wolałby zagrać z Realem, Barceloną, Manchesterem City czy PSG dopiero w półfinale czy finale.
– W Madrycie presja pochodzi z zewnątrz. Czujesz to niewyobrażalnie. Mimo wszystko w klubie presja jest niewielka. Z kolei w Niemczech atmosfera jest inna. Mam wrażenie, że jest tutaj mniej stacji telewizyjnych i prasy – powiedział Włoch.
– Nie chciałbym spotkać się z Realem, Barceloną czy PSG. Jednakże możemy rywalizować z każdym zespołem. Real, Barcelona, Manchester City i PSG. Wolałbym spotkać się z nimi w półfinałach lub finale. Nie wcześniej – kontynuował.
Ancelottis erster #Wiesn-Besuch als #FCBayern Trainer – sogar in #Tracht! https://t.co/Y0xbKzRnv3 pic.twitter.com/Tbfw4YajaN
— Bild München (@BILD_Muenchen) 23 września 2016
Nie zabrakło również pytań o Marco Verattiego. Przed przyjściem Ancelottiego spekulowano, że włoski pomocnik może trafić do Bayernu ze względu na osobę samego Carlo. Trener "Die Roten" bardzo chwali sobie grę młodego zawodnika PSG.
– Marco jest świetnym piłkarzem. Verattiego zawsze ogląda się z zaskoczeniem. Wiele razy dał mi powody do zmartwień, lecz jego styl jest unikalny. Bez wątpienia stoi przed nim wielka przyszłość – dodał.
– To normalne. Dobrzy zawodnicy zostają w dobrych klubach. Do kiedy? Dwa tysiące… Wow! – odpowiedział na pytanie dziennikarza w związku z umową Verattiego z PSG.
Źródło: ESPN
Komentarze