DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Charakterystyka Martineza

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

Mistrz Świata z 2010 roku i Mistrz Europy dwa lata później. Co prawda Javier, który nazywany jest Javim Martinezem, nie był kluczową postacią w reprezentacji Hiszpanii, ale ten 23-letni piłkarz to naturalny następca takich zawodników jak Xavi (32 lata) czy Andres Iniesta (28 lat). Były pomocnik Athletico Bilbao to najbliższa przyszłość, na którym selekcjoner Hiszpanii będzie opierał skład.

REKLAMA

Vincente del Bosque w następujący sposób opisuje swoje podopiecznego: "Piłkarsko mogę go porównać do wielkiej gwiazdy na tej pozycji Patricka Vieiry. To urodzony lider, kompletny piłkarz. Mogę tylko pogratulować Bayernowi". Sam transfer cieszy selekcjonera reprezentacji Hiszpanii: "Dla kadry narodowej zawsze jest dobrze, kiedy piłkarz gra dla wielkiego klubu. To rozwija i przynosi same pozytywne efekty".

Ale kim właściwie jest Martinez? Czemu aż tyle kosztował? "Kiedy człowie rozgląda się w Europie po tej pozycji i non stop widzi te same 2-3 nazwiska, musi raz na jakiś czas podjąć ryzyko" powiedział w sprawie transferu Martineza Uli Hoeness. Bardzo dobrze gra głową, zdecydowany w pojedynkach 1 na 1, a do tego jest niezwykle zwinny i świetnie wyszkolony technicznie, co potwierdza również boiskową inteligencją - te cechy sprawiły, iż Bayern był gotowy zapłacić taką sumę, aby Hiszpan reprezentował barwy FCB od 2012 roku.

"To doskonały piłkarz i taki typ zawodnika, którego nam brakowało" stwierdził dyrektor sportowy FCB Matthias Sammer, "mam w zespole Patricka Vieirę". Jak się okazuje sam Martinez czerpał inspirację z gry Francuza: "Od zawsze go podziwiałem. Atakował, bronił, odbierał piłkę, rozgrywał. To był kompletny zawodnik". W Hiszpanii Javi miał przydomek "Cesarz", bowiem tak samo jak niegdyś Franz Beckenbauer, na boisku prezentuję wielką elegancję. Od młodzieńczych lat Martinezem interesowały się najlepsze kluby La Liga, ale to Athletic Bilbao w 2006 roku zatrudnił tego defensywnego pomocnika, kiedy to miał 17 lat. Wówczas wykupił go z Osasuny za 6 mln euro. W swoim debiutanckim sezonie Javier od razu wywalczył miejsce w składzie, rozgrywając 35 pojedynków.

Kolejne sezony do ewolucja Martineza do roli lidera klubu z Bilbao. W żadnym sezonie nie rozegrałmniej niż 30 meczów, strzelając w 201 spotkaniach 23 bramki. W minionym sezonie zagrał w finale Ligi Europejskiej, gdzie Athletic przegrał 0:3 z Atletico Madryt. Swój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów rozegra w obecnych rozgrywkach w barwach FCB. Znakomite występy Javiego sprawiły, iż wokół jego osoby zaczęło się robić coraz więcej szumu. W 2010 roku otrzymał nagrodę "Premio Don Balon", przyznawaną najlepszemu piłkarzowi młodego pokolenia w Hiszpanii. Wcześniej tego zaszczytu dostąpili m.in. Raul (1995) i Xavi (1999). W poprzednim sezonie trener Marcelo Bielsa, nie mając wyboru, przesunął 23-letniego reprezentanta Hiszpanii do środka obrony - i tutaj Javi pokazał się z doskonałej strony. Jednak jego ulubioną pozycją jest typowa "6", co potwierdził w młodzieżówkach Hiszpanii, wygrywając Mistrzostwo Europy U-19 (2007) i U-21 (2011).

REKLAMA

www.fcb.de

 

Źródło:
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...