W trakcie zimowego okienka transferowego do klubu ze stolicy Bawarii wypożyczony został 17-letni Justin Che, który wcześniej przebywał na testach z FC Dallas.
Młody Amerykanin został wypożyczony do końca sezonu, ale monachijczycy zapewnili sobie opcję wykupu – na ten moment wiele wskazuje na to, że Justin Che podąży drogą Chrisa Richardsa, który podobnie jak jego młodszy kolega, również został wypożyczony, a następnie kupiony z FC Dallas, które jest partnerem mistrzów Niemiec.
Jakiś czas temu defensor udzielił wywiadu dla oficjalnego portalu “FCB.de”, w którym to odniósł się do swojej osoby oraz dnia, w którym otrzymał telefon, że zostaje wypożyczony na pół roku do Bayernu Monachium.
– Mam 17 lat i pochodzę z Dallas w Teksasie. Moja mama ma rosyjski i niemiecki paszport. Ja mam niemiecki i angielski. Mój ojciec pochodzi z Kamerunu. Futbol jest w mojej krwi. Kocham ten sport i ciężko pracuję. Jednakże szkoła jest dla mnie bardzo ważna – powiedział Che.
– Nigdy tego nie zapomnę. To było rano i mój agent powiedział mi: „Justin, zostajesz w Niemczech z Bayernem”. Byłem kompletnie oszołomiony. Jest to dla mnie ogromna szansa. Dam z siebie wszystko, aby pomóc drużynie. Mogę się jeszcze wiele nauczy – podsumował 17-latek.
Póki co młody Amerykanin miał okazję rozegrać w sumie 4 spotkania dla drugiej drużyny FCB. Co więcej w ostatnich kilku dniach, Justin Che trenował także z pierwszym zespołem pod czujnym okiem Hansiego Flicka i jego sztabu szkoleniowego.
Komentarze