W grudniu Matthias Sammer powiedział młodziutkiemu Pierre'owi-Emilowi Hojbjergowi, że pojedzie na zgrupowanie do Kataru. 17-latek, który odgrywa kluczową rolę w zespole rezerw nie ukrywał swojego szczęścia. "Od razu powiedziałem o tym moim przyjaciołom. Oni śmiali się jednak i mówili "co ty będziesz tam robił Pierre?" Wszystko to brzmi jak jakiś sen, jednak nim nie jest. Młody Duńczyk pojechał na zgrupowanie do Kataru wraz z kilkoma starszymi kolegami z drugiego zespołu: Patrickiem Weihrauchem, Danielem Weinem i Leopoldem Zingerle.
"Dla tej czwórki to ogromne wyróżnienie. Jednak między Regionalligą i Bundesligą jest ogromna przepaść, dlatego muszą podpatrywać nasze największe gwiazdy, takie jak Franck Ribery czy Bastian Schweinsteiger." Na obozie treningowy Wein i Weihrauch trzymają się razem. Młodziutkiego golkipera Zingerle można zobaczyć często w towarzystwie Toma Starke. Najmłodszy Hojbjerg radzi sobie sam. Asystent trenera Hermann Gerland mówi, że młody pomocnik często przychodzi do niego prosząc o wskazówki i dodatkowe ćwiczenia, by doskonalić swoje umiejętności.
Wszyscy, ci młodzi chłopcy, mają szansę wejść do pierwszej drużyny. Podobną drogę w FC Basel przeszedł Xherdan Shaqiri, który mówi o swoich przeżyciach. "Wiem, jakie to wszystko jest ekscytujące." Również David Alaba, który grał w juniorskich drużynach Bayernu chwali młodych futbolistów "Oni mają ogromny talent. To jest całkiem normalne, że chłopcy są bardzo zdenerwowani. "
Na pierwszym treningu w Katarze wiele osób dziwiło się widząc poczynania Hojbjerga. "On ma tylko 17 lat?" dziwili się zebrani dziennikarza. Młody Duńczyk prezentował się świetnie zarówno fizycznie, jak i psychicznie. "Każdy dzień, każdy trening to dla mnie nowe doświadczenie, tak potrzebne dla mojego rozwoju."
Jego trener Mehmet Scholl zachwycał się młodym pomocnikiem. "On wprowadza niesamowitą jakość do naszej gry. W dłuższej perspektywie jego talent się marnuje w Regionallidze. Bardzo mi szkoda, że Pierre niedługo odejdzie z mojej drużyny, jednak to będzie najlepsze dla jego rozwoju. " Sam piłkarz mówi "Mój sen o profesjonalnej piłce staje się coraz realniejszy, a jednym z kluczowych kroków jest obóz w Doha."
Ogromną zmianą dla Duńczyka jest tempo gry w pierwszym zespole "To zupełnie inny świat." wyjaśnił gracz. Podczas obozu Hojbjergowi szczególnie zaimponował jeden gracz: Dante. "To świetny facet i genialny piłkarz. Jest dla mnie wzorem do naśladowania, mimo, ze gra na innej pozycji."
Komentarze