W rozmowie z dziennikarzami Arsene Wenger zdradził, że Arsenal Londyn był bliski podpisania umowy z Kingsleyem Comanem, zanim ten zdecydował się na przenosiny do Turynu.
Świeżo upieczony reprezentant Francji miał już dość gry dla PSG, gdzie nie czuł zaufania trenera. Tę sytuację próbowały wykorzystać inne kluby, a zwycięzcą okazał się być Juventus.
"Tak, próbowaliśmy pozyskać Kingsleya Comana w 2014 roku" - cytuje słowa Wengera metro.co.uk - "Transfer był już prawie sfinalizowany, ale on preferował Juventus".
Jak pokazał czas, Piemont nie był najlepszym wyborem, bo młody zawodnik nie dostawał tylu szans, na ile liczył. Na szczęście, wszystko poszło zgodnie planem po założeniu koszulki FC Bayernu.
Źródło:
zachar
Komentarze