Kingsley Coman może po sezonie pożegnać się z Monachium. Bayern już rozgląda się za potencjalnym następcą, a na celowniku "Die Roten" miał znalaźć się skrzydłowy Olympique Marsylia - Luis Henrique.
W Bayernie Monachium szykują się możliwe zmiany na skrzydłach. Według medialnych doniesień, Kingsley Coman poważnie rozważa odejście z klubu po zakończeniu sezonu. W związku z tym mistrzowie Niemiec już rozpoczęli poszukiwania ewentualnego następcy.
Wśród kandydatów na nowego skrzydłowego znalazł się Luis Henrique z Olympique Marsylia. Brazylijczyk spełnia kluczowe warunki postawione przez działaczy Bayernu: ma spory potencjał rozwojowy, regularnie gra na wysokim poziomie i jest możliwy do pozyskania za rozsądną kwotę.
Według informacji “Sky”, Luis Henrique wzbudził konkretne zainteresowanie ze strony klubu z Monachium. Zawodnik ma kontrakt ważny do 2028 roku, ale jego transfer mógłby się zamknąć w kwocie 30-35 milionów euro.
Bayern nie traci czasu. Już w marcu dyrektor sportowy Christoph Freund i trener Vincent Kompany obserwowali Henrique na żywo podczas meczu PSG - Marsylia. Z kolei Max Eberl, wspólnie z Freundem, miał już odbyć pierwsze rozmowy z przedstawicielami zawodnika.
Henrique, który nominalnie gra na lewym skrzydle, ma za sobą solidny sezon w Ligue 1. 28 występów, 7 bramek i 5 asyst. W Marsylii jest jednym z filarów ofensywy i regularnie występuje w wyjściowym składzie.
Wprawdzie obecnie nie ma jeszcze ostatecznych decyzji w sprawie przyszłości Kingsley’a Comana, ale wszystko wskazuje na to, że Bayern przygotowuje się na możliwe rozstanie z Francuzem i już teraz zabezpiecza potencjalne opcje na rynku transferowym.
Komentarze