DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Coman: Dobrze, że mamy we Francji blok Bayernu

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com

Na ten moment na turnieju mistrzostw świata w piłce nożnej pozostało jeszcze sześciu zawodników pierwszej drużyny Bayernu Monachium.

Najliczniejszą grupę tworzą wciąż Francuzi, gdzie możemy wyróżnić takich piłkarzy jak Benjamin Pavard, Dayot Upamecano oraz Kingsley Coman.

REKLAMA

Jeśli mowa o ostatnim z nich, to skrzydłowy gościł ostatnio u dziennikarza Christiana Falka w najnowszym odcinku podcastu „Bayern Insider”. Francuz odniósł się m. in. do bloku Bayernu we francuskiej reprezentacji oraz możliwych rozmów w szatni „Trójkolorowych” nt. nadchodzącego dwumeczu PSG z Bayernem.

− To oczywiście coś dobrego dla nas wszystkich, że mamy w drużynie narodowej kilku graczy FCB. Teraz mamy nadzieję, że uda nam się awansować dalej – powiedział Coman.

− Nie, w żadnym wypadku nie rozmawiamy o meczu z PSG. Wszyscy bez wyjątku w pełni skupiamy się na mistrzostwach świata – dodał.

W tej samej rozmowie, skrzydłowy Bayernu Monachium odniósł się również do kontuzji Lucasa Hernandeza, który przypomnijmy zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i będzie pauzował nawet pół roku.

REKLAMA

− Tak, kontaktowałem się z Lucasem. Jego operacja przebiegła pomyślnie. To był oczywiście szok, ale teraz Lucas zamierza ciężko pracować, aby wrócić jak najszybciej do gry – podsumował Kingsley Coman.

Źródło: Podcast Bayern Insider
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...