Dziś wieczorem odbędzie się kolejne spotkanie Francuzów, gdzie pierwotnie powołanych zostało trzech zawodników rekordowego mistrza Niemiec.
20:45: Groupama Stadium w Decines-Charpieu: Francja vs Finlandia
Po serii dwóch niespodziewanych remisów z Bośnią i Hercegowiną oraz Ukrainą, dzisiejszego wieczoru francuska reprezentacja narodowa stanie do walki z kadrą Finlandii.
Stawką spotkania, które odbędzie się w Decines-Charpieu będą punkty w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku. Na ten moment podopieczni Didiera Deschampsa zajmują pierwsze miejsce w grupie z dorobkiem 9 punktów po 5 kolejkach i przewagą 4 oczek nad Ukraińcami i Finami.
Co do dzisiejszego pojedynku, to do tej pory w historii rywalizacji „Trójkolorowych” z drużyną Finlandii rozegrano łącznie 9 spotkań, zaś lepszym bilansem mogą pochwalić się aktualni mistrzowie Świata, którzy 8-krotnie zwyciężali i raz schodzili z boiska jako pokonani (przy bilansie bramkowym 18:5).
Warto wspomnieć, że po raz ostatni te dwie nacje miały okazję mierzyć się ze sobą 11 listopada 2020 roku, kiedy to Finowie sprawili niemałą niespodziankę i pokonali swoich rywali 2:0 (nie zagrał wtedy ani jeden zawodnik rekordowego mistrza Niemiec).
Co do przewidywanej XI, to wszystko wskazuje na to, że Kingsley Coman w ogóle nie zagra. Kwestią otwartą pozostaje jednak to, czy skrzydłowy FCB zasiądzie na ławce rezerwowych lub wróci dziś do Monachium z racji na uraz łydki (wciąż brak dokładnej diagnozy).
Przewidywana XI:
Lloris - Dubois, Varane, Zouma (Lenglet), Digne - Veretout, Pogba - Diaby, Rabiot - Griezmann, Benzema
Komentarze