Coman: Staram się być bardziej egoistyczny

Od momentu rozpoczęcia sezonu 2019/20 Kingsley Coman miał okazję wystąpić w niemalże każdym spotkaniu dla Bayernu Monachium (licząc wszystkie rozgrywki).

Póki co mówimy dokładnie o 16 rozegranych meczach (Liga Mistrzów, Bundesliga, Puchar i Superpuchar Niemiec), w których to francuski skrzydłowy miał udział przy 8 trafieniach (3 strzelone bramki oraz 5 zanotowanych asyst).

Podczas niedawnego wywiadu dla "Le Parisien" Kingsley Coman wypowiedział się temat swojej pozycji, gry i celów na bieżący sezon. Francuz dał jasno do zrozumienia, że stara się być bardziej egoistyczny, ale mimo wszystko jak sam podkreślił − jego głównym zadaniem jest dostarczanie piłek i kreowanie okazji bramkowych, a nie samo zdobywanie goli.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia 23-latek, to fragmenty jego wypowiedzi znajdziecie poniżej. Wszystkich chętnych zapraszamy do tej krótkiej lektury.

Kingsley Coman na temat:

...swojej gry:

"...Staram się być obecny w polu karnym i stwarzać jeszcze więcej okazji bramkowych. Nie sądzę jednak, że zdobędę 30, 40 lub 50 bramek w sezonie. Ten instynkt bycia zabójcą przed bramką nie jest wrodzony we mnie, mimo że nad tym pracuję."

...ulubionej pozycji:

"...Preferuję grać na lewej stronie, ale jestem młody i pragnę cały czas grać, więc staram się być uniwersalny. Paradoksalnie jestem skuteczniejszy na prawej stronie, dlatego też Kovac preferował mnie na prawym skrzydle."

REKLAMA

...celów na ten sezon:

"...Zdaję sobie sprawę, że strzelenie bramek jest ważne, więc próbuje być bardziej egoistyczny. Moim celem jest zdobyć więcej niż 12 bramek w sezonie, co też jest moim rekordem życiowym. Wiem dobrze, że statystyki są bardzo ważne, ale jestem skrzydłowym i moim zadaniem jest dostarczyć piłkę i stworzyć okazję."

...problemów z kontuzjami:

"...Robię wszystko, co mogę, aby unikać kontuzji. Wcześniej, kiedy widziałem, że mam okazję dopaść do piłki jako pierwszy, to robiłem to, nawet jeśli wiedziałem, że rywal w połowie akcji skosi mnie. Dziś po prostu odpuszczam. Robię tak, ponieważ w trakcie meczu pojawi się jeszcze więcej okazji, aby stworzyć okazję. Tego się ostatnio nauczyłem."