Po serii czterech spotkań bez zwycięstwa, monachijczycy w końcu powrócili na zwycięski szlak – odnosząc zwycięstwo w Bundeslidze.
Mistrzowie Niemiec z pewnością mogą mieć powody do zadowolenia – po serii czterech meczów bez wygranej, podopieczni Thomasa Tuchela w ramach 30. kolejki niemieckiej Bundesligi pokonali na własnym podwórku ekipę Herthy BSC 2:0.
Co do bramek w tym pojedynku, na listę strzelców wpisali się kolejno Serge Gnabry oraz Kingsley Coman, który po ostatnim gwizdku udzielił wywiadu dla niemieckiej stacji „DAZN”. Francuz podkreślił, że choć nie było łatwo, to najważniejszy jest fakt, że Bayern wrócił na fotel lidera.
− Nie było łatwo, niestety w pierwszej połowie nie zdobyliśmy bramki. Potem zdobyliśmy dwie super bramki i znów jesteśmy pierwsi. To jest dla nas dobre! – powiedział Coman.
− Radzimy sobie dobrze w ataku, kreujemy szanse, ale nie strzelamy bramek. Dziś mogliśmy zdobyć 1 czy 2 bramki w pierwszych 45 minutach – podsumował Kingsley Coman.
Po rozegraniu trzydziestu kolejek ligowych, Bayern Monachium zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 62 punktów – na wynik ten przełożyło się 18 zwycięstw, 8 remisów oraz 4 porażki. W przypadku bilansu bramkowego mówimy o 81 strzelonych oraz 33 straconych golach.
Komentarze