Po tym jak z Bayernu odszedł Robert Lewandowski, klub ze stolicy Bawarii pozostaje tak naprawdę z dwoma nominalnymi środkowymi napastnikami.
Mowa rzecz jasna o takich zawodnikach jak Joshua Zirkzee oraz Eric Maxim Choupo-Moting. Niemniej jednak pierwszy z nich w dalszym ciągu może tego lata zmienić otoczenie klubowe, jako że jego usługami interesuje się wiele klubów z Europy.
W ostatnim czasie z Bayernem łączyło się wielu nowych napastników – wśród nich należy wymienić przede wszystkim Harry’ego Kane’a. Transfer Anglika tego lata jest jednak nierealny z racji na ogromny koszt, jednakże nieoficjalnie mówi się, że FCB chce sprowadzić snajpera Tottenhamu w przyszłym roku. Pod wrażeniem kapitana angielskiej reprezentacji narodowej jest przede wszystkim Julian Nagelsmann.
− To byłby bardzo drogi transfer. W tym tkwi problem. Jest genialny, jeden z najlepszych napastników. Całkiem możliwe, że zdobyłby wiele bramek w Bundeslidze, ale nie znam ceny transferu – teraz i tak transfer ten byłby trudny w realizacji – powiedział niedawno Nagelsmann.
Słowa trenera Bayernu Monachium nie pozostały bez odpowiedzi ze strony Tottenhamu – podczas niedawnej konferencji prasowej swoje zirytowanie wyraził trener „Kogutów”, czyli Antonio Conte, który nie rozumie, dlaczego Nagelsmann wypowiada się nt. zawodnika innego klubu.
− Jeśli chcę coś zrobić, to rozmawiam z klubem, a nie z mediami. To jest chyba trochę brak szacunku dla drugiego klubu. Nie wiem, dlaczego tak się stało – stwierdził Conte.
REKLAMA
− Na pewno jestem trenerem, który nie mówi o zawodnikach innych klubów. Sytuacja w Tottenhamie jest bardzo jasna, plan jest bardzo jasny w klubie - Harry jest częścią naszego projektu. Bardzo ważną częścią. Dlatego są to tylko plotki – podsumował Antonio Conte.
Komentarze