W Monachium na obecną chwilę marzenie i koszmar leżą bardzo blisko siebie. Kibice TSV 1860 obawiają się spadku do trzeciej ligi, a sympatycy FC Bayernu wyobrażają sobie jakie korzyści z tego może mieć ich klub. Gdyby miało dojść do spadku Lwów, a tym samym opuszczenia Allianz Areny – wtedy rekordowy mistrz Niemiec mógłby spełnić swoje od dawna wyczekiwane życzenie, polegające na 'pomalowaniu' stadionu od środka w barwy klubowe.
Jakby to miało wyglądać? – póki co w internecie pojawiło się kilka propozycji przedstawionych przez kibiców Bawarczyków. Uli Hoeness powiedział kiedyś: „moje największe marzenie spełni się w dniu, kiedy będę mógł powiedzieć: jesteśmy w końcu sami na Allianz Arenie. Wtedy też od razu zamontujemy czerwone siedziska”.
Źródło:
Serek
Komentarze