Znamy już komplet uczestników ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Obrońca tytułu Manchester United wyeliminował Inter Mediolan, FC Barcelona wyrzuciła za burtę rywala FC Bayern w grupie Olympiqe Lyon. W środę awans wywalczyli jeszcze Arsenal Londyn i FC Porto. Z kolei we wtorek poznaliśmy czterech uczestników kolejnej rundy Champions League. Obok Bayernu Monachium są nimi Liverpool FC po wygraniu dwumeczu z Realem Madryt, Villarreal po zwycięstwie nad Panathinaikosem Ateny i Chelsea Londyn.
Wszystkie kluby do 20. marca będą żyć w niepewności. Wówczas w siedzibie UEFA w szwajcarskim Nyonie dojdzie do losowania par ćwierćfinałowych. "Mam nadzieję na świetny, atrakcyjny los. Zespół ma teraz okazje pokazać rywalom na go stać. Nie musimy się chować przed żadnym rywalem" powiedział pewny siebie Juergen Klinsmann.
"Nie chciałbym grać przeciwko Liverpoolowi. W tym momencie są bardzo, bardzo mocni. Ważne jest, aby pierwszy mecz zagrać na wyjeździe. To byłby duży atut. Nie chciałbym najpierw grać u siebie przeciwko Manchesterowi United, a potem jechać na Old Trafford" stwierdził z kolei Uli Hoeness.
"Trzeba mieć szczęście w losowaniu. Jak przed trzema laty zdobyłem Ligę Mistrzów z Barceloną, wszystkie pierwsze mecze w fazie pucharowej graliśmy na wyjeździe. To jest duża zaleta" powiedział kapitan FCB Mark van Bommel.
20. marca nie tylko zostaną rozlosowane pary ćwierćfinałowe, ale także potencjalni rywale w półfinałach. 1/4 zostanie rozegrana 07.-08.04 i 14.-15.04, zaś 1/2 28.-29.04 oraz 05.-06.05. Finał odbędzie się 27. maja na stadionie olimpijskim w Rzymie.
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze