Już na początku września rusza kolejna XIII edycja Turnieju Czterech Narodów. W tym pucharze granym w systemie każdy z każdym u siebie i na wyjeździe występują reprezentacje U20 Niemiec, Polski, Włoch i Szwajcarii. W tym roku w kadrach zespołów mogą znaleźć się piłkarze urodzeni po 1 stycznia 1993 roku. Uznanie w oczach szkoleniowca ekipy naszych zachodnich sąsiadów zyskało czterech Bawarczyków. Pierwszy mecz Niemcy U20 zagrają z rówieśnikami z... Polski (06.09.2013). Wychowanków Bayernu będzie można obejrzeć w akcji również 19 listopada 2013 roku w Polsce, jednak miejsce rozegrania spotkania nie jest jeszcze znane.
Pierwszym piłkarzem powołanym przez Franka Wormutha jest golkiper drugiej drużyny FCB, Leopold Zingerle. 19-latek zagrał w 2 z dotychczasowych 7 spotkań Regionalligi i w żadnym nie puścił bramki. Póki co Leo przegrywa rywalizację z rok starszym Lukasem Raederem. W kadrze Zingerle będzie miał również konkurenta w osobie Odisseasa Vlachodimosa, z którym od kilku lat toczy walkę o pozycję numer 1 w młodzieżówce w swoim roczniku.
Drugim zawodnikiem z zespołu rezerw powołanym na ten turniej jest Vladimir Rankovic. Urodzony w Monachium prawy obrońca zbiera zasłużone pochwały za obecny sezon. Grający na przemian na boku obrony bądź pomocy 20-latek ma w tym sezonie niesamowite statystyki. W dotychczasowych 7 spotkaniach Ranko zaliczył aż 11 asyst, do których dołożył 1 bramkę! W obliczu braku innych nominalnych prawych obrońców Vladimir rozegra prawdopodobnie wszystkie spotkania.
Najbardziej doświadczonym graczem w gronie powołanych do kadry U20 jest na pewo Mitchell Weiser, bowiem żaden inny zawodnik nie grał na szczeblu 2. Bundesligi. Wyceniany na 1,5 miliona euro skrzydłowy dobija się do pierwszej drużyny, jednak ze względu na ogroną konkurencję w zespole gra w drugiej drużynie dla zachowania praktyki meczowej. Podobnie jak w przypadku Rankovica, Mitchell nie ma konkurencji w reprezentacji, więc możliwe, że będziemy oglądać "bawarskie skrzydło".
Ostatnim powołanym przez trenera Wormutha jest napastnik Patrick Weihrauch. 19-latek w obecnym sezonie jest znowu ważnym ogniwem w drużynie Erika ten Haga. W trwających rozgrywkach w końcu zaczął wykorzystywać swój wzrost (1,81 m) i strzela gole głową. Do tego dochodzi niezły drybling, dzięki któremu Patrick jest mistrzem przedostatnich podań. W kadrze stworzy duet napastników ze swoim rówieśnikiem z Dormundu, Marvinem Dukschem.
Z nowinek związanych z młodzieżowym reprezentacjami Niemiec mamy jeszcze dwie informacje dotyczące młodych Bawarczyków. Pierwsza z nich to nominacja, właściwie już ex-Bawarczyka, Emre Cana na kapitana kadry U21. Druga to kolejna "zmiana" narodowości Juliana Greena, który po dwóch latach gry dla młodzieżówek USA został powołany do kadry Niemiec U19 i zaakceptował powołanie.
Komentarze