Wciąż nie wiadomo jaka przyszłość czeka Dante w Bayernie. Od jakiegoś czasu Brazylijczyk nie ma już pewnego miejsca w pierwszym składzie. Jeszcze w czasie sezonu 2014/15 wiele się mówiło o tym, że latem stoper Bawarczyków może opuścić klub, jednak trener przyznał wtedy, że potrzebuje zawodnika jakim jest Dante. Sam zawodnik również w wywiadzie powiedział, iż nie chce opuszczać klubu i dobrze czuje się w Monachium.
Kontrakt Dante z Bayernem jest ważny do 2017 roku. Stoper jest obecnie ostatnim zawodnikiem w wyborze Pepa Guardiola na pozycji środkowego obrońcy - Jerome Boateng, Medhi Benatia oraz Holger Badstuber, który zdaniem prezesa Bayernu jest ważną częścią zespołu i zespół będzie planował budowanie kadry na przyszły sezon wraz z nim.
Zapytany o to czy plany kadrowe są zakończone oraz o Holgera, Kalle odpowiedział: "Nie, planujemy kadrę z Holgerem Badstuberem. On jest na dobrej drodze. Na koniec sierpnia znów będzie do dyspozycji trenera."
Czy zatem słowa prezesa mogą oznaczać, że Dante już wkrótce opuści klub, czy stoper dostanie jeszcze jedną szansę? Warto nadmienić, że w kadrze Bawarczyków znajduje się jeszcze Javi Martinez oraz Jan Kirchoff, którzy również są w stanie grać na pozycji środkowego obrońcy.
W czasie trwania sezonu 2014/15 Pep Guardiola wziął w obronę Dante, który był często krytykowany i powiedział, że chciałby mieć w swoim składzie "1000 Dante". Czas pokaże czy Katalończyk da 31-latkowi jeszcze szanse czy być może to już jego ostatnie dni w Monachium.
Komentarze