Przed spotkaniem w Hoffenheim wszystko wskazywało na to, że FC Bayern chce się pozbyć Dante. Po meczu Bawarczycy nagle go potrzebują. Dante może zostać w Monachium, ponieważ Medhi Benatia nabawił się urazu mięśnia i wypada na nieokreślony jeszcze czas.
Podczas gry Marokańczyk poczuł ostre ukłucie w prawym udzie i musiał zostać zmieniony. Dodatkowo boisko opuścić musiał Jarome Boateng, który otrzymał czerwoną kartkę i tym samym w meczu z Leverkusen usiądzie na trybunach.
Tam też siedział Dante podczas spotkania z Hamburgiem. Natomiast w meczu z Hoffenheim Brazylijczyk całe 90 minut przesiedział na ławce rezerwowych. Teraz Bayern nie ma zamiaru z nikim się rozstawać. Matthias Sammer: „będziemy potrzebować każdego zawodnika. Raczej nic się już nie wydarzy”.
Ciekawe tylko co na to same zainteresowany…
Komentarze