19 lipca 2022 roku dobiegła oficjalnie końca przygoda Roberta Lewandowskiego z ekipą rekordowego mistrza Niemiec, która trwała 8 lat.
Koniec końców wielomiesięczna saga transferowa dobiegła końca i Barcelona dogadała się z „Bawarczykami” w sprawie transferu definitywnego Roberta Lewandowskiego, który kosztował Hiszpanów 45 mln euro podstawy plus 5 mln euro w bonusach.
Niedawno podczas konferencji prasowej na temat swojego byłego kompana z zespołu wypowiedział się Alphonso Davies. Kanadyjczyk podkreślił, że „Lewego” z pewnością będzie brakować w zespole, ale z drugiej strony mistrzowie Niemiec mają odpowiednio dużo jakości, aby zastąpić 33-latka.
− Nie pytaliśmy go ze względu na jego decyzję. To była decyzja Roberta i jego rodziny. Życzymy mu wszystkiego najlepszego. Szkoda, że nas opuścił, bo to jeden z najlepszych napastników na świecie. Wciąż mamy jednak wystarczająco dużo jakości w składzie – powiedział Davies.
− Robert zawsze grał z przodu i zawsze mogliśmy go znaleźć w polu karnym (...). Był ważną częścią zespołu, ale teraz mamy kolejną ważną część drużyny. Sadio również potrafi strzelać bramki, jest bardzo szybki i cieszymy się, że jest z nami – mówił dalej.
Nieco później Alphonso Davies został jeszcze poproszony o kilka słów na temat odpadnięcia z Villarreal w Lidze Mistrzów na etapie ćwierćfinału oraz odejścia Davida Alaby, który uchodził za lidera obrony ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
− Każde odpadnięcie bardzo boli, ale teraz jesteśmy jeszcze bardziej głodni sukcesów. Dodaliśmy trochę talentu do zespołu, a w osobie Sadio Mane mamy kogoś, kto już wcześniej wygrał Ligę Mistrzów. De Ligt również chce wygrywać trofea i cieszymy się, że mamy na pokładzie pozostałych graczy, którzy do nas trafili latem – dodał.
− To, że David Alaba nas opuścił było oczywiście wielką stratą. Brakowało nam go w zeszłym sezonie, ale Lucas Hernandez też wykonał swoją pracę bardzo dobrze. Jest liderem i ma cechy przywódcze – podsumował Alphonso Davies.
Komentarze