Nie od dziś wiadomo już, że Bayern stara się o transfer 30-letniego napastnika Tottenhamu i kadry narodowej Anglii, czyli Harry’ego Kane’a.
Saga transferowa z udziałem angielskiego snajpera ciągnie się już od dłuższego czasu, zaś Bayern mimo odrzuceniu pierwszych ofert Spurs, nie zamierza wcale się poddawać, lecz walczyć o transfer Harry’ego Kane’a.
Co do 30-letniego napastnika, najnowsze informacje w jego sprawie przedstawił dziś angielski „The Telegraph”. Jak się okazuje, najbliższe godziny mogą okazać się decydujące w kwestii Anglika, albowiem monachijczycy nie zamierzają czekać w nieskończoność na decyzję Tottenhamu.
Deadline do północy
Dziennikarz Jason Burt poinformował, że Bayern miał ustalić deadline do północy dla Tottenhamu w sprawie podjęcia decyzji odnośnie Kane’a. FCB nie chce tracić więcej czasu i jeśli Anglicy znów będą się ociągać, bawarski klub po prostu zwróci się do innych celów transferowych.
Z drugiej strony Harry ma być gotowy opuścić swój klub na zasadzie wolnego transferu w przyszłym roku, jeśli ostatecznie Spurs nie dogadają się z Bayernem. Dlatego też wszystkie zaangażowane strony pragną mieć jasność tak szybko, jak to tylko możliwe, najlepiej przed startem „Kogutów” w Premier League.
Mistrzowie Niemiec są gotowi zaoferować co najmniej 100 milionów euro, jak nie więcej, aby przekonać Levy’ego i spółkę. Trener mistrzów Niemiec, czyli Thomas Tuchel, chciałby mieć już 30-latka w swoim składzie przed spotkaniem o Superpuchar Niemiec z RB Lipsk (12 sierpnia).
Tuchel gotów współpracować z innym napastnikiem
Nie jest żadną tajemnicą, że Kane jest wymarzonym graczem Tuchela na środek ataku, ale jeśli Spurs znów się uprze przy swoim, Thomas i szefowie FCB są gotowi skupić swoją uwagę na innym napastniku. Mimo rosnącej frustracji, wciąż istnieje pewność, że uda się osiągnąć finalne porozumienie.
Komentarze