Martin Demichelis rozegrał w tym sezonie bardzo wiele spotkań w Bayernie na pozycji defensywnego pomocnika. Na ostatnie mecze sezonu Argentyńczyk zostanie jednak przesunięty na środek obrony w miejsce Valeriena Ismaela, który został zawieszony przez DFB na trzy mecze Bundesligi.Gra w obronie nie powinna jednak sprawiać "Micho" większych problemów, bowiem w 2003 roku, gdy Demichelis przechodził z River Plate Buenos Aires do Monachium, jego miejscem na boisku był właśnie środek defensywy.
"Nie mam obaw, że Martin poradzi sobie na tej pozycji niegorzej od Ismaela"- powiedział trener Felix Magath. Demichelis w tym sezonie miał okazję trzy razy grać w defensywie w miejsce Brazylijczyka Lucio, gdy ten był niezdolny do gry. Zwłaszcza w niedawnym spotkaniu z Schalke (3:0) rozegrał dobry występ w obronie.
Słabszy okres Demichelisa
W ostatnich tygodniach do gry wrócił po kontuzji Owen Hargreaves, który wygryzł Argentyńczyka ze składu i zajął jego miejsce przed linią obrony. "W ostatnim czasie miałem słaby okres. Jednak mam nadzieję, że teraz znów zobaczycie starego, dobrego Micho"- obiecuje 25-letni piłkarz.
Pierwszą okazję na poprawę Demichelis będzie miał w niedzielę w spotkaniu z walczącym o utrzymanie w Bundeslidze FSV Mainz. "To będzie trudny mecz. Mam jednak nadzieję, że podobnie jak rok temu zwyciężymy w Mainz"- powiedział "Micho".
FCB w dobrej sytuacji
Przed zakończeniem rozgrywek Demichelis jest optymistycznie nastawiony, że podobnie jak w zeszłym sezonie zdobędzie z Bawarczykami Mistrzostwo Niemiec i DFB-Pokal. "Jesteśmy w dobrej sytuacji. To czy zdobędziemy dwa trofea zależy od nas. Będzie to ważne dla klubu i dla każdego naszego piłkarza. Mamy duże zaufanie w siebie"- dodaje.
Marzeniem Demichelisa jest oczywiście udział w rozpoczynających się 9 czerwca w Niemczech Mistrzostwach Świata. "Micho" chciałby ten turniej rozpocząć z dwoma trofeami na koncie.
Demichelis nie myśli o MŚ
Jednak na razie argentyński gracz Bayernu nie koncentruje się na mundialu, lecz na dobrych występach w klubie. "MŚ są ważne dla każdego piłkarza. Istotne jest też to, żeby każdy powołany zawodnik jechał na mundial będąc w formie. Nie powinno się myśleć o tym na dwa miesiące przed startem MŚ. Wszyscy musimy koncentrować się na najbliższych meczach i na zdobyciu dwóch trofeów"- podkreśla Argentyńczyk.
Demichelis ma nadzieję, że bardzo dobra postawa w Bayernie sprawi, że selekcjoner Jose Pekerman nie zapomni o nim przy ustalaniu kadry na największą piłkarską imprezę na świecie.
Źródło:
Komentarze