Chwilę grozy przeżyli wszyscy sympatycy FC Bayernu w meczu reprezentacji Niemiec przeciwko Argentynie: Martin Demichelis musiał w drugiej połowie spotkania opuścić boisku z powodu kontuzji.
Zapewne i Louis van Gaal, który siedział obok swojej żony na Allianz Arena wstrzymał na chwilę oddech – Demichelis po zderzeniu w 57 minucie z Michaelem Ballackiem został na noszach zniesiony z placu gry.
Jak po spotkaniu podała argentyńska federacja piłkarska wszystko wskazuje na złamanie kości policzkowej. Jeśli ta diagnoza się potwierdzi to Micho czeka 4 tygodnie przerwy od gry.
REKLAMA
Źródło:
Serek
Komentarze