DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Der Klassiker! Bayern mierzy się z Dortmundem

fot. DieRoten.pl

Sezon 2020/21 rozkręcił się na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dwanaście oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.

Angielskie maratony powoli dobiegają końca (na ten moment). Warto podkreślić, że w przeciągu ostatnich kilku tygodni podopieczni Hansiego Flicka grali niemalże co 3 dni. Póki co w sezonie 2020/21 monachijczycy rozegrali już 12 spotkań (Bundesliga, Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec, Liga Mistrzów i Superpuchar Europy).

REKLAMA

W najbliższy poniedziałek rozpoczyna się trzecia w tym sezonie przerwa reprezentacyjna, jednakże zanim część zawodników „Gwiazdy Południa” będzie mogła odpocząć od rutyny meczowej, to jutrzejszego wieczoru emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem mistrzowie Niemiec wracają do akcji w rodzimej Bundeslidze.

Rywalem Bayernu w pojedynku w ramach siódmej kolejki rozgrywek ligowych, będzie Borussia Dortmund, która od wielu lat uchodzi za głównego konkurenta bawarskiego klubu w walce o tytuł mistrzowski. Początek starcia na Signal Iduna Park dokładnie o 18:30.

Choć faworytem bukmacherów są „Bawarczycy”, to bez względu na wszystko żadna z ekip nie zamierza lekceważyć swoich rywali, zaś historia potyczek „Dumy Bawarii” z BVB sprawia, że jutrzejszego wieczoru możemy spodziewać się niezwykle emocjonującego i ekscytującego spotkania na szczycie tabeli.

Signal Iduna Park

Areną jutrzejszego tak oczekiwanego w Niemczech i nie tylko boju 7. kolejki niemieckiej Bundesligi będzie jeden z jeden z najsłynniejszych stadionów piłkarskich w Europie i świątynia kibiców Borussii Dortmund, czyli Signal Iduna Park.

REKLAMA

Mogąca pomieścić dokładnie 81.365 widzów i będąca największym obiektem w Niemczech, SIP została wybudowana z myślą o mistrzostwach Świata w 1974 roku. Inauguracja nowego stadionu BVB nastąpiła tego samego roku – Schalke 04 Gelsenkirchen pokonało swoich odwiecznych rywali w „Derbach Zagłębia” 3:0.

W 2006 roku obiekt przeszedł największą renowację w historii – unowocześniono całą konstrukcję, zaś pojemność została zwiększona do ponad 80.000. Jako ciekawostkę można również nadmienić, iż 30 stycznia 2004 roku padł rekord frekwencji na Signal Iduna Park – wówczas podczas meczu dortmundczyków z „Die Koenigsblauen” na trybunach zasiadło 83.000 widzów!

Rekordowa seria Bayernu w Europie

Od momentu porażki z TSG Hoffenheim, klub ze stolicy Bawarii wyciągnął już sporo wniosków i poprawił swoją grę w wielu elementach, jednakże mając na uwadze kilka ostatnich potyczek, monachijczycy momentami w dalszym ciągu mają problemy z koncentracją i ustawianiem się w obronie.

REKLAMA

Zwłaszcza w ostatnich spotkaniach „Bawarczycy” popełniają wiele błędów, ale jak wspominał już niejeden raz trener Flick – zespół nieustannie pracuje nad poprawą. W ostatni wtorek, zawodnicy „Die Roten” zaserwowali swoim fanom prawdziwy rollercoaster emocji, kiedy to przyszło im zagrać z RB Salzburg.

Mecz na Red Bull Arenie nie zaczął się dla gości najlepiej, albowiem już w 4. minucie do bramki Neuera trafił Berisha. Na odpowiedź ze strony FCB przyszło nam czekać do 21. minuty, kiedy to rzut karny na bramkę zamienił Lewandowski. Choć wydawało się, że wynik 1:1 utrzyma się do przerwy, to w samej końcówce pierwszej połowy samobójcze trafienie zaliczył Kristensen. Po zmianie stron salzburczycy zdołali wyrównać za sprawą Okugawy. Podrażnione ambicje podopiecznych Hansiego Flicka doprowadziły jednak do tego, że monachijczycy urządzili sobie istny festiwal strzelecki w ostatnim kwadransie. Na listę strzelców wpisywali się jeszcze BoatengSane, ponownie Lewandowski oraz Lucas.

Mimo wysokiego pogromu 6:2, rezultat może być nieco złudny, albowiem „Bawarczycy” przez niemalże 75 minut musieli się sporo namęczyć. Niemniej jednak najważniejszy jest fakt zwycięstwa i wydłużenia rekordowej serii wygranych z rzędu w LM (14). Jak z kolei prezentują się liczby Flicka jako trenera FCB? Odpowiedź znajdziecie poniżej:

− 44 zwycięstwa, remis i 3 porażki
− Bilans bramkowy 160:41
− Mistrz Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Europy, Superpuchar Niemiec
− Średnio 2,77 pkt na mecz
− Średnio 3,33 bramek na mecz

− Salzburg zagrał dokładnie tak, jak tego oczekiwaliśmy, kiedy ich analizowaliśmy. Wynik wygląda bardzo ładnie, ale nie obrazuje rzeczywistości. Zaskoczyli nas swoją grą. Dla kibiców i widzów był to wspaniały mecz, ale nie dla trenerów. Jestem zadowolony z mentalności mojego zespołu – powiedział po meczu Flick.

Jeśli mowa o rodzimej Bundeslidze, to po rozegraniu sześciu kolejek w ramach nowego sezonu ligowego, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów i bilansem bramkowym 24:9.

Borussia nabiera rozpędu

Jeśli mowa o najbliższych rywalach Bayernu w Bundeslidze, to Borussia Dortmund może mówić o udanym początku sezonu 2020/21. Licząc wszystkie rozgrywki, to dortmundczycy wygrali 8 z 11 spotkań (3 porażki). Na uwagę zasługuje fakt, że wśród tych klęsk można wyróżnić przegrany Superpuchar Niemiec z FCB (3:2) pod koniec września.

Co do formy podopiecznych Luciena Favre’a, to należy przyznać, iż z meczu na mecz wygląda ona coraz lepiej – co więcej w ostatnich 4 spotkaniach klub z Zagłębia Ruhry 4-krotnie zachowywał czyste konto. Po raz ostatni „Borussen” mieli okazję grać w ubiegłą środę, kiedy to w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, Borussia pokonała na wyjeździe Club Brugge 3:0.

Warto podkreślić, że Dortmund losy boju w Belgii rozstrzygnął błyskawicznie, albowiem w 32. minucie było już 3:0 dla gości po bramkach niesamowitego Erlinga Haalanda (dublet) oraz Thorgana Hazarda. Mimo pewnego zwycięstwa, momentami gra dortmundczyków również pozostawiała wiele do życzenia, choć po szybkich trzech golach, zespół BVB wrzucił niższy bieg i spokojnie dowiózł 3 punkty do końca.

Zaczęliśmy bardzo dobrze, zaś w naszej grze można było dostrzec wolę zwycięstwa. Nasi piłkarze dobrze bronili dostępu do bramki. Porażka z Lazio to już przeszłość, teraz jesteśmy liderami grupy. Cieszy nas fakt, że zaprezentowaliśmy się dziś w taki sposób – powiedział po meczu Favre.

Wracając do Bundesligi, to po rozegraniu sześciu kolejek w ramach nowego sezonu niemieckiej Bundesligi, Borussia Dortmund póki co ugrała 15 punktów, co daje im drugie miejsce w tabeli ligowej − na wynik ten przełożyło się 5 zwycięstw, 1 porażka oraz bilans bramkowy 13:2.

Starcie tytanów niemieckiej piłki

Jutrzejszego wieczoru na Signal Iduna Park w Dortmundzie z całą pewnością możemy spodziewać się niezwykle ciekawego widowiska. Co więcej dla obu ekip będzie to dokładnie sto trzeci bój w Bundeslidze w historii! Pod tym względem Bayern prowadzi z 48 wygranymi na koncie .

Jak z kolei prezentuje się ogólna rywalizacja tych dwóch niemieckich gigantów? Jeśli spojrzymy na statystki prowadzone przez doskonale nam znany serwis „Worldfootball.net”, to możemy dowiedzieć się, że obie drużyny miały już okazję stawać ze sobą w szranki przy 126 okazjach. Warto zaznaczyć, że lepszym bilansem mogą pochwalić się piłkarze rekordowego mistrza Niemiec.

Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki (nie tylko krajowe, ale i również międzynarodowe), to „Bawarczycy” odnieśli łącznie 60 zwycięstw. Mimo wszystko zawodnicy Borussii Dortmund znają również smak zwycięstwa nad monachijczykami − w końcu dokonali już tego przy 32 okazjach. Tym samym reszta pojedynków (34) kończyła się remisami.

Na korzyść klubu ze stolicy Bawarii przemawia również bilans bramkowy, albowiem mówimy o 239 strzelonych oraz 154 straconych golach. Liczby te sprawiają jednocześnie, że średnia bramek zdobywanych w klasykach niemieckiej piłki wynosi 3,11!

Sięgnijmy jednak pamięcią wstecz – początek rywalizacji pomiędzy Bayernem a Borussią sięga połowy lat 60'. W pierwszym meczu w historii BVB pokonało „Gwiazdę Południa” na wyjeździe 2:0 po dwóch bramkach Wosaba. Należy wspomnieć, że w tamtym czasie w zespole Cajkovskiego grali tacy legendarni piłkarze jak Maier, Beckenbauer, czy Mueller.

Ostatnie sześć spotkań:

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni obie ekipy miały okazję mierzyć się ze sobą 30 września 2020 roku, kiedy to stawką spotkania był Superpuchar Niemiec.

Koniec końców pojedynek na Allianz Arenie zakończył się triumfem podopiecznych Hansiego Flicka, którzy zwyciężyli 3:2, choć bramka na wagę zwycięstwa została zdobyta dopiero w 82. minucie, kiedy to piłkę do siatki BVB wpakował Joshua Kimmich. Ponadto na listę strzelców wpisali się też wcześniej Corentin Tolisso oraz Thomas Mueller.

Okiem eksperta, czyli Marcin Borzęcki dla DieRotenPL

Z wielką przyjemnością zapraszam Was również do zapoznania się z opinią i komentarzem eksperta od Bundesligi – Marcina Borzęckiego – który na co dzień zajmuje się pracą w TVP Sport, zaś dawniej mogliście go kojarzyć z serwisu „Weszło.com”. Marcin jest oddanym kibicem i miłośnikiem Schalke 04.

− Solidarnie poślizgnęli się w drugiej kolejce, ale generalnie idą łeb w łeb. Choć w kontekście Bayernu mówi się właściwie w samych superlatywach, a Borussię Dortmund nierzadko sztorcuje, obie drużyny mają przed sobotnim starciem po 15 punktów. I gdybym miał rozkładać szanse na zwycięstwo, to analogicznie rozłożyłbym je w formacie 50:50. To oczywiste, że faworytem jest Bayern, zwłaszcza że pod dużym znakiem zapytania stoi występ Matsa Hummelsa, a seria Hansiego Flicka jest absurdalnie wręcz dobra. Ale mam wrażenie, że na Signal-Iduna Park już dawno przekalkulowali sobie, jak ciężki i wymagający będzie to sezon dla mistrzów Niemiec.

Wciąż największą zagadką jest dla mnie to, jak Bawarczycy wytrzymają trudy sezonu i czy w ogóle je wytrzymają - zaczynając rozgrywki po tygodniu przygotowań, bez jakiegokolwiek sparingu. Myślę, że prędzej czy później zadyszka przyjdzie, nogi staną się cięższe i lekkość gry ofensywnej może nie zaniknie całkowicie, ale zostanie mocno nadszarpnięta. Już Hoffenheim i Salzburg, czyli kluby o wiele słabszej renomie, pokazały w ostatnim czasie, że pogrozić palcem Bayernowi można. I jeśli kogoś miałbym wskazać jako potencjalnego rywala mogącego uczynić to samo, byłaby to Borussia Dortmund.

Do pokonania monachijczyków bezsprzecznie potrzeba dynamiki i mobilności z przodu, szybkich nóg i szybkiego myślenia, a to wszystko dortmundczycy mają. Nie wiem, jak ostatecznie będzie wyglądał kształt defensywy, nie wiem, czy zagra Hummels, a to przecież będzie kluczowe, ale jeśli w Zagłębiu Ruhry nie chcą, by Bayern zaczął im już na początku listopada odskakiwać, w sobotę muszą pokazać wszystko to, co mają najlepsze na stanie. A zwłaszcza z przodu mają dużo dobrego. Mocno więc liczę na to, że nie będzie to tak kunktatorski i zachowawczy mecz jak wiosną i sądzę, że nikt nie wyjdzie z tej konfrontacji w pełni zadowolony.

Goretzka gotowy do gry

Wyjściowa jedenastka Bayernu Monachium na jutrzejszy pojedynek z ekipą z Zagłębia Ruhry jak zwykle owiana jest wielką tajemnicą, więcej informacji na temat składu z całą pewnością poznamy dopiero jutro na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania.

Sytuacja kadrowa klubu ze stolicy Bawarii wydaje się być w miarę przejrzysta. Pewnym jest, że Hansi Flick będzie zmuszony radzić sobie co najmniej bez czterech zawodników. Podczas gdy Tanguy Nianzou pracuje nadal indywidualnie nad swoim powrotem, to z kontuzją kostki boryka się Alphonso Davies.

Ponadto w Monachium pozostali jeszcze Niklas Suele oraz Joshua Zirkzee, którzy przebywają w domowej kwarantannie. Na całe szczęście gotowy do gry jest już Leon Goretzka, co też zostało potwierdzone przez trenera FCB podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

− Leon Goretzka trenował wczoraj bez problemów. W pełni na niego liczymy w meczu z BVB. Niklas Suele i Joshua Zirkzee znajdą się poza kadrą − powiedział dziś trener Flick.

 

W dalszej części konferencji prasowej Hansi Flick odniósł się także do formy swojego zespołu oraz ostatnich testów na obecność koronawirusa u NIklasa Suele i Joshuy Zirkzee. Jak już wiemy kolejne wykonane testy, dały tym razem negatywne wyniki u Niemca i Holendra... Ponadto 55-latek nie szczędził pochwał pod adresem Thomasa Muellera.

− Nasi eksperci pozostają w kontakcie z odpowiednimi organami zdrowia. W odpowiednim czasie dowiemy się wszystkiego. Jednakże Suele i Zirkzee nie znajdą się jutro w kadrze − mówił dalej.

− Chcemy wygrywać, każdy chce wnieść swój wkład do gry. Thomas robi to znakomicie, podobnie jak cały zespół. Chcemy być coraz lepsi. Mueller jest kimś, kto nieustannie pozytywnie wspiera kolegów i nakręca naszą grę. Potrzebujemy tego w naszej grze − podsumował Flick.

Eksperci typują

Każdy z nas chciałby pewnie efektywnego i widowiskowego zwycięstwa Bayernu nad drużyną z Nadrenii Północnej-Westfalii, ale co myślą osoby z zewnątrz? Poniżej znajdziecie kilka typów piłkarskich ekspertów, dla których futbol to chleb powszedni.

Julia Kramek (Borussia.com.pl): 2:1 dla BVB.

Marcin Borzęcki (TVP Sport): Remis 2:2.

Maciej Kruk (Eleven Sports): 2:1 dla BVB.

Mateusz Majak (Eleven Sports): Remis 1:1.

Michał Serafin (1. FC Kaiserslautern): 3:2 dla Bayernu.

Michał Jeziorny (Die Roten): 4:2 dla Bayernu.

Tomasz Urban (Eleven Sports): Remis 1:1.

Martin Huć (BayerLeverkusen.pl): 3:2 dla Bayernu.

Lewandowski przed szansą wielkiego jubileuszu

O odpowiednio wysoką motywację i ambicję zawodników Bayernu w jutrzejszym meczu możemy być bardzo spokojni, jednakże dla jednego z piłkarzy bawarskiego klubu nadchodzący bój z Borussią Dortmund może być bardzo ważny z dwóch powodów.

Mowa oczywiście o Robercie Lewandowskim, który zanim trafił do FCB miał okazję reprezentować barwy dortmundczyków przez kilka lat, w trakcie których zdobył kilka tytułów. Jak się okazuje, jutrzejsze spotkanie z BVB może być dla naszego rodaka jubileuszowym, bo 300. w karierze jako zawodnik „Gwiazdy Południa”.

Do tej pory „Lewy” rozegrał dla „Bawarczyków” 299 meczów licząc wszystkie rozgrywki krajowe i międzynarodowe. Jego liczby i osiągnięcia w tym czasie mogą robić przeogromne wrażenie:

− 6x Mistrz Niemiec
− 4x Superpuchar Niemiec
− 3x Puchar Niemiec
− Liga Mistrzów
− Superpuchar Europy
− 4x Król strzelców BL
− Piłkarz Roku UEFA
− 299 spotkań / 258 bramek / 61 asyst

Z całą pewnością liczby te będą jeszcze lepsze, tym bardziej, że obecna umowa naszego rodaka z bawarskim klubem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Kto wie, być może w przyszłości Lewandowski zdecyduje się na kolejny kontrakt z Bayernem?

− Moim zdaniem Lewandowski zakończy karierę w Bayernie. Wierzę, że zostanie w Monachium na długi czas. Pracuje nad swoim ciałem bardziej profesjonalnie niż ktokolwiek inny na świecie. Jego liczba bramek jest nieporównywalna − powiedział niedawno Rummenigge.

Garść ciekawostek:

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz ósmy z rzędu!
− Bayern rozpoczął 56. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern w minionym sezonie zdobył potrójną koronę po raz drugi w historii klubu!
− Bayern wygrał 18 z 19 ostatnich spotkań w rozgrywkach Bundesligi.
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 14-krotnie.
− Bayern póki co ugrał 15 punktów po szóstej kolejce i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Bayern jest drugi w Bundeslidze pod względem oddanych strzałów w tym sezonie (101).
− Bayern może pochwalić się drugą najlepszą skutecznością wykonanych podań w BL (89%).
− Bayern pod względem przebiegniętych kilometrów tym sezonie BL jest piętnasty (796,7 km).
− Bayern od momentu rozpoczęcia sezonu 2020/21 wygrał 11 z 12 spotkań (porażka).
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w całej Bundeslidze (24 strzelone bramek).
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 22 z 26 ostatnich spotkań Bundesligi.
− Bayern na wyjazdach w tym sezonie zdobył 6 z 9 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern wygrał 3 ostatnie spotkania z Borussią Dortmund (wszystkie spotkania).
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 10 z 12 ostatnich spotkań z Borussią Dortmund.
− Dortmund w swojej długoletniej historii 8-krotnie sięgał po tytuł mistrzowski Niemiec.
− Dortmund w poprzednim sezonie zajął drugie miejsce w rozgrywkach Bundesligi.
− Dortmund póki co ugrał 15 punktów po szóstej kolejce i zajmuje 2. miejsce w tabeli.
− Dortmund od rozpoczęcia sezonu 20/21 wygrał 8 z 11 spotkań (3 porażki).
− Dortmund przed rokiem na tym samym etapie zajmował 8. miejsce (11 punktów).
− Dortmund na własnym podwórku zdobył 9 z 9 możliwych do zdobycia punktów.
− Dortmund zachował czyste konto w 4 ostatnich meczach ligowych.
− Dortmund zdobył co najmniej 3 bramki w 3 ostatnich meczach domowych.
− Dortmund wygrał cztery ostatnie spotkania z rzędu w Bundeslidze.
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 3.784 punktów.
− W tabeli wszech czasów Dortmund zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 2.890 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Dortmundem to 4 zwycięstwa oraz 2 porażki.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a BVB padły 22 bramki (z czego 15 zdobył Bayern).
− Po raz ostatni Dortmund pokonał Bayern 3 sierpnia 2019 roku (2:0 na korzyść BVB).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,80.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 875,95 milionów euro.
− Kadrę Dortmundu wycenia się obecnie na sumę 587,25 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Gnabry (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze BVB jest Sancho (117 mln €).
− Hansi Flick będzie musiał radzić sobie bez Nianzou, Suele, Zirkzee i Daviesa.
− Hansi Flick jako trener tylko 3 razy mierzył się z Borussią Dortmund (3 zwycięstwa).
− Lucien Favre jest zmuszony radzić sobie jutro bez takich graczy jak Zagadou i Schmelzer.
− Lucien Favre jako trener rywalizował z FCB 20-krotnie (6 zwycięstw, 3 remisy oraz 11 porażek).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (12 bramek).
− Najlepszym strzelcem BVB we wszystkich rozgrywkach jest Haaland (10 bramek).
− Obecnym królem strzelców Bundesligi jest Lewandowski (10 bramek).
− Najlepszymi asystującymi w tym sezonie Bundesligi są Kimmich, Mueller i Hofmann (4 asysty).
− Najczęściej oddającym strzały zawodnikiem w Bundeslidze jest Robert Lewandowski (28 strzały).
− Lewandowski jest trzecim najlepszym strzelcem w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi.
− Lewandowski (246 bramki) do drugiego w klasyfikacji wszech czasów Fischera traci 22 gole.
− Neuer jest obok Kahna najskuteczniejszym bramkarzem w historii Bundesligi (196 czystych kont).
− Flick wygrał 44 z 48 spotkań jako trener Bayernu, co jest absolutnym rekordem klubu.
− Flick do tej pory jako trener Bayernu poniósł tylko porażki z Bayerem 04, Gladbach i Hoffenheim.
− Lewandowski w 12 meczach przeciwko Borussii Dortmund zdobył łącznie 16 bramek.
− Bramki Kimmicha w ostatnich dwóch meczach dały zwycięstwo FCB z Borussią Dortmund.
− Lewandowski może jutro rozegrać 300. mecz w karierze dla Bayernu Monachium.
− Lewandowski jest jednym z 4 piłkarzy, którzy grali dla obu klubów w Klassikerach.
− Hummels jest wychowankiem Bayernu, zaś rok temu po 3 latach gry dla FCB, powrócił do BVB.
− Dla Nuebela, Sarra, Sane, Roki i Choupo-Motinga może to być pierwszy Klassiker w karierze.

Stach Gabriel

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...