Ledwo rozpoczął się ten weekend, a dwie najstarsze drużyny młodzieżowe FCB już rozegrały swoje mecze w juniorskiej Bundeslidze. Rywalem obu drużyn byli rówieśnicy z zespołu największego rywala, TSV 1860 Monachium.
Zbyt późne przebudzenie
W rozgrywanym w piątkowy wieczór spotkaniu derbowym między zespołami U19 Bawarczycy ponieśli na oczach aż 1100 widzów sromotną klęskę (2:4). Pierwszy cios spadł na zespół Heiko Vogla w 21. minucie. Bramkę dla Lwów zdobył Marius Wolf. Już minutę później kolejny raz piłkę z siatki musiał wyjmować golkiper FCB, Raif Husic. Tym razem bramkę zdobył Mike Ott (22.). Jeszcze przed przerwą w polu karnym FCB powalony został Ott. Zawodnik TSV sam podszedł do jedenastki i zamienił ją na bramkę (43.). Po zmianie stron koszmar się nie kończył. W 69. minucie hattricka skompletował Ott. Pod koniec meczu FCB przebudziło się jednak. Po akcji dwóch "jokerów" padła bramka honorowa dla FCB. Dokładne podanie Michaela Eberweina bramkę zdobył Lucas Scholl (88.). Minutę później bramkę zdobył sam Eberwein (89.), lecz chwilę później pan Jan Kanzler zagwizdał po raz ostatni. Jak widać na poniższym zdjęciu klimat derbów udzielił się również młodym zawodnikom.
Wendeta
W rozgrywanym dzisiaj przed południem spotkaniu zespołów U17 piątkowa klęska została pomszczona przez piłkarzy Gwiazdy Południa, którzy wygrali 2:0. Wynik spotkania został ustalony pod koniec pierwszej połowy. Prowadzenie drużynie Heiko Herrlicha dał środkowy napastnik Kevin Nsimba (33.), dla którego było to 3. trafienie w bieżących rozgrywkach. Już minutę później wynik ustalił niezawodny skrzydłowy FCB U17, Michael Strein, który zdobył dziś swoją 19. bramkę w sezonie (34.). Po zmianie stron najwięcej emocji było na samym początku, bo już w 41. minucie (mecz w tej kategorii wiekowej trwa 2x40 minut), kiedy to TSV U17 miało rzut karny. Intencje strzelca wyczuł jednak idealnie David Hundertmark, który zachował czyste konto.
Komentarze