DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

DFL nie zamierza wprowadzać zmian przepisów w tym sezonie

fot. J. Laskowski / G. Stach

Jeszcze nie tak dawno temu, sytuacja kadrowa Bayernu Monachium była wręcz tragiczna, albowiem Nagelsmann musiał radzić sobie bez 13 graczy pierwszego zespołu!

Miało to związek nie tylko z urazami, ale licznymi zakażeniami koronawirusem (zainfekowanych było dokładnie dziewięciu piłkarzy pierwszego zespołu Bayernu).

REKLAMA

Mimo wszystko, trudna sytuacja kadrowa oraz nieobecność 13 zawodników nie skłoniła Niemieckiego Związki Piłki Ligowej do przełożenia spotkania z Gladbach i odbyło się ono zgodnie z planem. Decyzja ta spotkała się z wielkim niezrozumieniem w kręgach niemieckiego świata piłki – DFL zostało skrytykowane przez wielu ekspertów oraz działaczy klubowych.

Zwłaszcza przepis o zaliczaniu kontuzjowanych graczy jak „zdolnych do gry”, do dziś budzi wiele kontrowersji i jestem tematem dyskusji w mediach.

− Dopuszczenie do rozegrania meczu Bayernu z Gladbach było wielkim wypaczeniem konkurencji z racji na liczbę zakażeń w FCB. Zasady DFL nie do końca są właściwe, zostały sporządzone przed pandemią i nie do końca teraz pasują – skomentował jakiś czas temu premier Bawarii.

− Kiedy w zespole jest tak wiele nieobecności, jak w przypadku Bayernu, to przełożenie meczu ma czasami sens. DFL powinno zdecydowanie przemyśleć przepisy o zaliczaniu kontuzjowanych piłkarzy, jako zdolnych do gry – przyznał z kolei dyrektor sportowy Augsburga.

REKLAMA

Niemniej jednak jakiś czas temu, Niemiecki Związek Piłki Ligowej potwierdził, że nie zamierza zmieniać w tym sezonie przepisów, co do odwoływania spotkań z powodu nieobecności odpowiedniej liczby zawodników w zespole i zaliczania piłkarzy jako zdolnych do gry (obecnie zaliczani są kontuzjowani i zawieszeni). Dopiero po zakończeniu bieżącej kampanii DFL przenalizuje panujący regulamin.

Źródło: Sky / Sport1
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...