DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Dier: Atmosfera jest wyjątkowa

fot. canno73 / Photogenica

Wciąż nie jest jasna przyszłość w Monachium Erica Diera. Póki co, więcej wskazuje jednak na to, że dla Anglika to ostatnie miesiące w stolicy Bawarii, w której - jak sam przyznaje - czuje się świetnie.

Angielski obrońca w rozmowie z klubowym magazynem „51” wyznał, co najbardziej podoba mu się w Bayernie.

REKLAMA

– To tak wielki klub, że właściwie wiesz, czego się spodziewać. Ale miło jest widzieć, że wizerunek, jaki Bayern buduje na zewnątrz, faktycznie odpowiada rzeczywistości.

To co w szczególności mi zaimponowało wieczorne spotkania Ligi Mistrzów na Allianz Arenie. Atmosfera i cała otoczka są wyjątkowe, nawet dla zawodników, którzy widzieli już wiele. W takich momentach naprawdę uświadamiasz sobie, jak wielką siłę ma ten klub – powiedział.

Atmosfera na stadionie to jedno, ale Eric Dier nie ukrywa, że poza boiskiem czuje się w Monachium bardzo dobrze. Miasto stało się ważnym miejscem dla jego rodziny.

– Zaraz po moim transferze urodziła się moja córka. W Niemczech zrobiłem swoje pierwsze kroki jako ojciec, nie w Anglii, prowadząc wózek przez Englischer Garten.

REKLAMA

Włodarze Bayernu już niejednokrotnie wypowiadali się na temat przyszłości Anglika, ale za każdym razem brakowało konkretów. Wydaje się, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest odejście Diera latem, a w jego miejsce być może “Die Roten” pozyskają młodszego stopera.

Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...