DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Komplet punktów został w Monachium!

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)

Zagrać, zwyciężyć, zapomnieć - najwyraźniej z takiego założenia na mecz z VfL Wolfsburg wyszli piłkarze Bayernu Monachium, którzy najmniejszym nakładem sił chcieli dopisać do swojego konta kolejne 3 punkty. Podopiecznym Pepa Guardioli udała się ta sztuka za sprawą Thomasa Mullera, który 63. minucie zdobył jedynego gola w tym meczu. Dzięki temu Bawarczycy nie stracili dystansu do Borussi Dortmund, która swoją potyczkę również wygrała i ma tyle samo punktów co FCB.

REKLAMA

Szkoleniowiec FCB dokonał aż pięciu zmian w porównaniu do meczu z Hannoverem 96. Daniela van Buytena i Diego Contento w linii obrony zastąpili Jerome Boateng oraz David Alaba. Przetasowanie miało miejsce również w pomocy, gdzie Toniego Kroosa i Xherdana Shaqiriego wyrzucili ze składu Franck Ribery i Arjen Robben. Również Claudio Pizarro przegrał rywalizacje o miejsce w wyjściowej jedenastce z Mario Mandzukiciem. Pojedynek był okazją do zobaczenia na Allianz Arena dwóch byłych zawodników Bayernu Monachium. Od pierwszych minut na boisku pojawili się Luiz Gustavo i Ivica Olic - przede wszystkim Brazylijczyk zebrał gromkie brawa od kibiców FCB oraz otrzymał od Karla-Heinza Rummenigge i Uliego hoenessa okolicznościowy bukiet kwiatów.

Pierwsze minuty to walka w środku pola, który żadna ze stron nie potrafiła zdominować. Trudno było Bawarczykom uspokoić grę, czego efektem była bardzo groźna okazja Wilków po rzucie rożnym - najwyżej do piłki wyskoczył Gustavo i strzałem głową sprawił ogromne kłopoty interweniującemu Manuelowi Neuerowi. Z kolei w 19. minuty swojej szansy na gola nie był w stanie zamienić Marcel Schaefer. Powoli do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Sygnał do ataku dał Alaba, który uderzeniem z rzutu wolnego próbował wpisać się na listę strzelecką. Również Mandzukic miał swoją szansę, jednak i tym razem Chorwat okazał się nieskuteczny. Z kolejnego stałego fragmentu gry Diego Benaglio chciał pokonać Robben, ale golkiper gości wybronił strzał Holendra. Najlepszą okazję na gola w pierwszej połowie zmarnował Robben, którego strzał w ostatniej chwili zablokował Olic.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ diametralnej zmianie. Alaba znowu nie trafił w światło bramki z rzutu wolnego (51.), zaś Mandzukic nie był w stanie dojść do podania Mullera. Dogodną okazję miał Bastian Schweinsteiger, ale jego strzał głową nie znalazł drogi do bramki. Mimo, że to Bawarczycy byli przeważającą stroną to goście mieli okazje na otwarcie wyniku spotkania. Były reprezentant Niemiec Schaefer naciskany przez Rafinhę nie był w stanie oddać skutecznego strzału z kilku metrów.

Walenie głową w mur przez piłkarzy Guardioli skończyło się w 63. minucie. 60 sekund wcześniej na boisku pojawili się Kroos i Shaqiri, zmieniając słabo spisujących się Bastiana oraz Arjena. I niemal pierwszy kontakt z piłką rezerwowych dał decydującego gola gospodarzom - Szwajcar wypuścił w pole karne Ribery'ego, który na drugim słupku znalazł Mullera. Reprezentantowi Niemiec nie pozostało nic innego jak skierować futbolówkę do bramki. W 80. minucie powinno być 2:0, jednak Mandzukic zmarnował wielką okazję - uderzenie na pustą bramkę napastnika FCB wślizgiem wybronił Naldo.

REKLAMA

Bayern Monachium - VfL Wolfsburg 1-0 (H-T: 0-0)

FC Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Dante, Alaba - Lahm – Robben (Shaqiri 62), Müller, Schweinsteiger (Kroos 62), Ribery – Mandzukic (Kirchhoff 86)

Rezerwowi: Starke, Kirchhoff, van Buyten, Götze, Pizarro

REKLAMA

VfL Wolfsburg: Benaglio - Träsch, Naldo, Knoche, Rodriguez - Polak, Luiz Gustavo – Koo (Arnold 82), Diego, Schäfer (Perisic 68) – Olic (Caligiuri 84)

Rezerwowi: Grün, Klose, Ochs, Medojevic

Sędzia: Bastian Dankert (Rostock)

Widzów: 71.000

Bramki: 1-0 Müller (63)

REKLAMA

Żółte kartki: Schweinsteiger, Mandzukic / Diego

 

Wkrótce więcej na ten temat!

Źródło:
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...