DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Dziękujemy, Mehmet!

fot. J. Laskowski / G. Stach

Trwająca 15 lat piękna piłkarska przygoda Mehmeta Scholla z Bayernem Monachium dobiegła oficjalnie końca. Jeden z najlepszych w historii piłkarzy bawarskiego klubu, kolekcjoner trofeów, ulubieniec monachijskiej publiczności, ale przy tym wielki pechowiec trapiony przez kontuzje - został na Allianz-Arena pożegnany przez 69.000 widzów w meczu ze słynną FC Barceloną, którego stawką był, rozgrywany po raz pierwszy, Puchar im. Franza Beckenbauera. Po bezbarwnym meczu Katalończycy zwyciężyli 1:0 (0:0), ale dla kibiców Bayernu tego dnia najważniejszy był zawodnik z numerem "7" na koszulce.

Tym, który popsuł nieco pożegnanie Mehmeta był Lionel Messi. Młody Argentyńczyk w 85. minucie uderzył nie do obrony dla Michaela Rensinga. Po spotkaniu Franz Beckenbauer wręczył uroczyście swój puchar na ręce kapitana Barcy, Xaviego oraz największej gwiazdy katalońskiego klubu, Ronaldinho.

REKLAMA

Rotacja Hitzfelda

Trener Ottmar Hitzfeld zgodnie z zapowiedzami dał szansę gry od pierwszych minut kilku piłkarzom, którzy wypadli ostatnio z wyjściowej jedenastki. W ten oto sposób Daniel van Buyten zagrał na środku obrony za Martina Demichelisa, Christian Lell za Marcella Jansena, Hamit Altintop za Francka Riberyego, Andreas Ottl za Ze Roberto i wreszcie bohater tego dnia, Scholl za Miroslava Klose.

Barca, która do Monachium przyleciała w optymalnej kadrze, zagrała w swoim najsilniejszym zestawieniu z wyjątkiem Messiego, Deco i Rafaela Marqueza, którzy zasiedli na ławce rezerwowych.

Kahn zatrzymuje "zero"

REKLAMA

Od pierwszego gwizdka było widać, że jest to mecz towarzyski. Ani jedna, ani druga strona nie forsowała zbytnio tempa. Pierwsze strzały oddawali jednak goście. Thierry Henry (10.), Xavi (15.) i Yaya Toure (16.) zmusili Olivera Kahna do interwencji. Najlepszą okazję miał jednak w 33. minucie Henry, który po podaniu Ronaldinho, znalazł się "sam na sam" z Kahnem. W tej sytuacji niemiecki bramkarz okazał się lepszy od francuskiego napastnika.

Bayern szukał drogi do bramki Barcelony poprzez dośrodkowania w pole karne, gdzie na piłki czekał Luca Toni. W 21. minucie Włoch nie potrafił zużytkować odpowiednio dobrej wrzutki, a 5 minut później nie doszedł do piłki po tym jak stracił ją Lucio.

Wiele zmian w przerwie

REKLAMA

Na prowadzenie Bawarczycy mogli wyjść przy strzałach Altintopa, który stale próbował pokonać z dystansu Victora Valdesa (20., 28. i 37.), a także po solowej akcji Bastiana Schweinsteigera (33.). Do przerwy żadna ze stron nie zdobyła jednak bramki.

W szatni doszło do znacznych przetasowań w składach obu drużyn. W Bayernie nastąpiły zmiany: Rensing za Kahna, Jansen za Philippa Lahma, Demichelis za Lucio, Ze Roberto za Marka van Bommela i Klose za Toniego. Natomiast Frank Rijkaard wprowadził do gry Deco, Messiego, Giovanniego dos Santosa i Marqueza, a zdjął z boiska Ronaldinho, Samuela Etoo, Andresa Iniestę i Gianlucę Zambrottę.

Scholl mówi "serwus"

Zmiany personalne nie wpłynęły w sposób istotny na obraz gry. Dla Barcy strzelali dos Santos (51.) i Deco (60.), ale celowali na tyle niedokładnie, że Rensing kłopotów nie miał.

Punkt kulminacyjny dla 69.000 widzów nadszedł w 53. minucie. Wtedy to Hitzfeld postanowił zdjąć z boiska Scholla, a wprowadzić za niego drugiego zawodnika z "7" na plecach - Riberyego. "Ostatniej drodze" Scholla na murawie po 15 latach gry w Bayernie i 21 wygranych trofeach, towarzyszyła owacja na stojąco ze strony fanów. Mehmet wykonał jeszcze rundę honorową wzdłuż trybun podczas której dziękował kibicom za wsparcie.

REKLAMA

Messi trafia

Ribery w 62. minucie uderzył groźnie z 25 metrów, ale piłka przeszła ponad bramką Valdesa. Trzy minuty później chybił po raz kolejny Altintop.

Kiedy stadion nastawił się już na serię rzutów karnych, niespodziewanie kibice zobaczyli bramkę. Po rzucie rożnym Messi przymierzył z woleja nie do obrony, piłka wpadła do bramki Rensinga od słupka i w ten oto sposób pierwszy w historii Puchar Franza Beckenbauera powędrował do Barcelony.

BAYERN MONACHIUM - FC BARCELONA 0:1 (0:0)

BAYERN: Kahn (46. Rensing) - Lell, Lucio (46. Demichelis) , Van Buyten, Lahm (46. Jansen) - Altintop, Ottl (88. Ismael), Van Bommel (46. Zé Roberto), Schweinsteiger (70. Wagner) - Scholl (53. Ribéry) - Toni (46. Klose)

BARCELONA: Valdes - Zambrotta (46. Marquez), Thuram (61. Milito), Oleguer (89. Belletti), Abidal - Xavi, Toure Yaya, Iniesta (46. Giovane) - Etoo (46. Messi), Henry, Ronaldinho (46. Deco)

Sędzia: dr Brych (z Monachium)

Widzów: 69.000 (komplet)

Gol: 0-1 Messi (85.)

Żółte kartki: - / Oleguer

Źródło: fcbayern.de

Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...